Tomasz Hajto planuje powrót na ławkę trenerską? „Jak to widzę, chętnie pokazałbym, jak się prowadzi zespół”

Tomasz Hajto był gościem „Prawdy Futbolu”. Tam były reprezentant Polski wyraził swoją dezaprobatę wobec trenerów, którzy obecnie prowadzą polskie kluby.

Słabe wyniki Legii Warszawa poskutkowały zmianą na ławce trenerskiej. Z posadą pożegnał się Kosta Runjaić, a jego miejsce zajął Gonçalo Feio.

Nowy trener wicemistrza Polski rozpoczął swoją drogę od remisu z Rakowem Częstochowa (1-1), a następnym wyzwaniem będzie niedzielne starcie ze Śląskiem Wrocław.

Choć Portugalczyk wykonywał dobrą robotę w Motorze Lublin, to nie wszystkim podoba się jego nominacja. Tę podważył niedawno Tomasz Hajto w programie „Cafe Futbol”.

- Sprzedał narrację, że jest mega fachowcem, że jest mega profesjonalny, się lubi z kimś pokłócić. Taki jest mój odbiór jako Polaka. Nie ma argumentu, żeby kogoś przekonać do swojej wizji. Życzę sobie, żeby był bardziej powściągliwy w swoich wypowiedziach. Niech nie uczy nas, Polaków, co my mamy robić i co jest profesjonalizmem - mówił Hajto.

Teraz były piłkarz między innymi Schalke poszedł o krok dalej w programie „Prawda Futbolu”, gdzie stwierdził, że patrząc na ostatnie ruchy polskich klubów, chętnie wróciłby na trenerską karuzelę.

- Jak widzę, kto dostaje kluby w Polsce, to chętnie wznowiłbym karierę trenerską i pokazał, jak prowadzi się zespół...

- U mnie były zbyt ciężkie treningi? Prowadziłem Jagiellonię przez półtora roku i trenowaliśmy może na 40-50 procent obciążeń, które znałem z Bundesligi. A piłkarze i tak umierali na obozie.

51-latek w swojej karierze trenerskiej odpowiadał za rezultaty nie tylko Jagiellonii Białystok, ale też GKS-u Tychy.