Ivi López to niekwestionowana gwiazda Rakowa Częstochowa. W tym przypadku mowa o zawodniku, który miał ogromny wpływ na mistrzostwo Polski, zdobyte przez ówcześnie prowadzony przez Marka Papszuna zespół.
Hiszpan miał być również kluczową postacią w kontekście eliminacji do Ligi Mistrzów, ale przytrafiła mu się ciężka kontuzja.
W czerwcu przy okazji sparingu z Puszczą Niepołomice Hiszpan zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Jasne zatem stało się, że czeka go wielomiesięczna przerwa.
Długo nie było wiadomo, kiedy ponownie ujrzymy go na placu gry.
Ostatnio w tej sprawie zaczęły dobiegać pozytywne informacje, że rekonwalescencja idzie bardzo dobrze. Kiedy zatem ujrzymy go ponownie na placu gry? W tej kwestii głos zabrał Błażej Łukasiewicz w „Ekstraklasowym raporcie”.
- Raków leci na obóz przygotowawczy do Turcji, a wraz z zespołem uda się tam też Ivi.
- Na ten moment nie wiadomo, kiedy będzie trenował na pełnych obciążeniach, natomiast sam zainteresowany chce wrócić do gry już w marcu. Więcej będzie wiadomo po okresie przygotowawczym - dodał.
29-latek trafił do Polski we wrześniu 2020 roku z Levante. Od tamtej pory rozegrał łącznie dla Rakowa Częstochowa 113 spotkań, a w nich strzelił 49 bramek i miał do tego 30 asyst.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
