OFICJALNIE: Daniel Tanżyna i Patryk Szczuka w GKS-ie Katowice

Po całkiem przyzwoitym sezonie GKS-u Katowice na zapleczu Ekstraklasy, poprzeczka pójdzie w górę. Wydaje się, że wymagający kibice liczą na to, by ich pupile w kolejnym sezonie powalczyli co najmniej o baraże, a co za tym idzie, awans na najwyższy szczebel rozgrywkowy.

Nie będzie to oczywiście łatwe zadanie, ale dotychczasowe ruchy transferowe napawają optymizmem. Wcześniej zespół wzmacniali Jakub Arak oraz Marcin Wasilewski, a teraz dołączają do nich także Daniel Tanżyna i Patryk Szczuka.

Pierwszy z nich przenosi się do tej ekipy z Widzewa Łódź w ramach wolnego transferu. Środkowy defensor był także łączony między innymi z Wisłą Kraków i Ruchem Chorzów, ale ostatecznie uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie dołączenie do popularnej „GieKSy”.

Z nowym zespołem podpisał kontrakt do 30 czerwca 2024 roku.

- Jednym z kluczowych założeń na letnie okno transferowe było pozyskanie wartościowego, doświadczonego środkowego obrońcy. Daniel jest od wielu sezonów wiodącym zawodnikiem na tej pozycji w rozgrywkach pierwszej ligi, którego bardzo dobrze znamy również z rywalizacji boiskowej. Wpisuje się bardzo dobrze w oczekiwany przez nas profil środkowego obrońcy, a dodatkowo poza walorami piłkarskimi posiada również atuty mające istotne znaczenie dla funkcjonowania zespołu - powiedział dyrektor sportowy Robert Góralczyk.

Szczuka trafił do Katowic z LKS-u Goczałkowice-Zdrój. Bramkarz, podobnie jak i Tanżyna, parafował umowę do 30 czerwca 2024 roku, ale ta w przeciwieństwie do tej defensora, ma jeszcze opcję przedłużenia o kolejne dwa sezony.

- Pozyskanie Patryka Szczuki na zasadzie transferu definitywnego wpisuje się w przygotowaną wcześniej koncepcję obsady bramki na najbliższy sezon. Zgodnie z jej założeniami, rywalizację z doświadczonym Dawidem Kudłą będzie toczyć dwójka młodych bramkarzy, czyli będący już wcześniej w kadrze pierwszego zespołu Patryk Kukulski oraz Patryk Szczuka - przyznał wspomniany Góralczyk.