Na to czekał Xavi. FC Barcelona o krok od wyczekiwanego transferu

Xavi zdecydował się pozostać w FC Barcelonie po serii rozmów z zarządem. Prezes Joan Laporta i dyrektor sportowy Deco złożyli mu kilka obietnic, z których należy się teraz wywiązać. 

W siedzibie klubu trwają pracę nad wzmocnieniem kadry na przyszły sezon. Potrzeb jest wiele, ale w pierwszej kolejności należy załatwić te najpilniejsze. Tak więc na szczycie listy życzeń wylądował nowy pomocnik o defensywnej charakterystyce. Wydaje się, że ten punkt z listy zostanie niebawem odhaczony.

Hiszpańskie media od kilku tygodni informują, że FC Barcelona skupiła się na zakontraktowaniu Guido Rodrígueza. Pojawiła się dobra okazja, gdyż kontrakt mistrza świata z 2022 roku wygasa już pod koniec czerwca.

Argentyńczyk nie zamierza przedłużać umowy z Realem Betis, nastawiając się całkowicie na przeprowadzkę do Katalonii. 

Relevo.com informuje, że operacja znajduje się na skraju finalizacji. Nieskrępowani przedstawiciele 30-latka uzgadniają obecnie końcowe warunki współpracy.

Co ciekawe, nie oznacza to, że środek pola „Dumy Katalonii” nie doczeka się już latem żadnych wzmocnień. Nadal realnym tematem pozostaje angaż Joshuy Kimmicha, który zastanawia się nad swoją przyszłością w Bayernie Monachium.

W tym przypadku wiele zależy od oczekiwań niemieckiej drużyny. FC Barcelona liczy po cichu, że byłaby w stanie dopiąć ten ruch po atrakcyjnej cenie. 

Wracając do Rodrígueza, występuje od w Betisie od 2020 roku. Od tego momentu rozegrał prawie 140 spotkań w LaLidze.