O sprawie pisze między innymi Azerisport.com, ale odniósł się do niej również Piotr Kamieniecki z TVP Sport, potwierdzając takie zainteresowanie. Władze MOL Fehérvár spoglądały w kierunku Emreliego już latem, ale wtedy zdecydował się na przenosiny do Legii Warszawa. Teraz zajmujący czwarte miejsce w tabeli swojej ekstraklasy Węgrzy mają być skłonni zapłacić za niego dwa miliony euro.
Kamieniecki podkreśla jednak, że do transferu na razie daleko. Przeprowadzka w takim kierunku nie do końca bowiem interesuje samego Emreliego, który do Legii trafiał z zamiarem wypromowania się do jednej z lig zachodnich.
Samo odejście 24-letniego azerskiego napastnika z Legii w najbliższych tygodniach wciąż nie jest zresztą przesądzone. Emreli znalazł się wśród piłkarzy poszkodowanych w incydencie z kibicami warszawskiego klubu po niedzielnym meczu ligowym z Wisłą Płock (0:1), a wczoraj nie zagrał z Zagłębiem Lubin (4:0). Pierwsze doniesienia sugerowały, że będzie chciał on rozwiązać kontrakt z mistrzem Polski. Dalej możliwy jest jednak każdy scenariusz. Kluczowe okażą się zapewne rozmowy z klubem.
Emreli strzelił w tym sezonie tylko dwa gole w Ekstraklasie, ale licząc wszystkie rozgrywki, uzbierał 11 trafień w koszulce Legii.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
