Kontrowersje, czerwona kartka i gol w doliczonym czasie gry, czyli Raków Częstochowa - Górnik Zabrze [WIDEO]

Kontrowersje, czerwona kartka i gol w doliczonym czasie gry, czyli Raków Częstochowa - Górnik Zabrze  [WIDEO] fot. Marcin Bulanda / PressFocus
Antoni Obrębski
Antoni Obrębski
Źródło: Canal+ Sport

W drugim meczu 29. kolejki Ekstraklasy Raków Częstochowa uległ Górnikowi Zabrze 0:1.

Raków Częstochowa w drugim piątkowym meczu Ekstraklasy podjął na swoim stadionie ekipę Górnika Zabrze. Spotkanie nie było rozpieszczające. Mecz rozstrzygnął się w doliczonym czasie gry po trafieniu Sebastiana Musiolika dla Górnika Zabrze.

Od początku spotkania grę prowadziła jednak ekipa Dawida Szwargi. Nie przekładało się to za to na wynik, który pozostawał bezbramkowy.

W okolicach 30. minuty na pewno serce zabiło mocniej fanom „Medalików”. Czerwoną kartkę obejrzał Dušan Kuciak. Po analizie VAR sędzia Tomasz Musiał wycofał swoją decyzję.

Gry w osłabieniu Raków jednak nie uniknął, gdyż w 58. minucie drugi żółty kartonik obejrzał Janis Papanikolau. Grek składał się do strzału przewrotką i kopnął swojego przeciwnika. Teraz nie było odwrotu.

Nie sprawiło to jednak, że zabrzanie wyraźnie przejęli inicjatywę. Mecz się po prostu bardziej wyrównał, a z czasem częstochowianie oddali piłkę drużynie Jana Urbana. Nie był to spektakl. W 91. minucie bramkę głową po rzucie rożnym strzelił były gracz Rakowa - Sebastian Musiolik. Napastnik wykorzystał błąd Dušana Kuciaka.

Zwycięstwo Górnika sprawia, że czołówka tabeli po 29. kolejce może być jeszcze gęstsza. Przy odpowiednim układzie wyników w innych meczach, siódmy zespół może mieć sześć punktów straty do pierwszej Jagielloni Białystok.

Po tym meczu drużyna z Zabrza ma 48 punktów, tyle samo co trzeci Lech Poznań, przed którym jeszcze spotkanie w tej kolejce. Natomiast zespół mistrza Polski ma dwa „oczka” mniej - tyle samo siódma Legia Warszawa.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy