Kibice Wisły Kraków zobaczą z trybun finał Pucharu Polski? Wiadomo, kiedy można spodziewać się decyzji

Wisła Kraków awansowała do finału Pucharu Polski, ale wciąż nie wiadomo, czy w jego trakcie na trybunach Stadionu Narodowego pojawią się jej kibice. Ze słów Łukasza Wachowskiego z rozmowy z Meczyki.pl wynika, że decyzji można spodziewać się w pierwszej części przyszłego tygodnia.

W środę Wisła Kraków pokonała w półfinale Pucharu Polski Piasta Gliwice 2:1 po golach Szymona Sobczaka oraz Jesúsa Alfaro i awansowała do wielkiego finału rozgrywek. W nim zmierzy się z Pogonią Szczecin. Potyczka decydująca o końcowym triumfie odbędzie się 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Zaraz po wywalczeniu awansu w sieci zaczęła się dyskusja dotycząca tego, czy kibice Wisły będą mogli wejść na warszawski stadion. W 2022 roku na klub nałożono zakaz wyjazdowy na dwa mecze PP. Od tamtej pory krakowianie grali tylko u siebie i kary nie odcierpieli.

W 2017 roku Polski Związek Piłki Nożnej zawiesił podobne postanowienie względem Lecha Poznań. Sytuacja była jednak nieco inna, ponieważ ten miał już wtedy za sobą część kary. Nie oznacza to jednak, że nie ma możliwości formalnego umożliwienia sympatykom krakowskiego zespołu obecności na Stadionie Narodowym.

Zaistniałą sytuację łamach Transfery.info szczegółowo przeanalizował Mateusz Stankiewicz. Teraz odniósł się do niej sekretarz generalny PZPN-u Łukasz Wachowski. Działacz potwierdził, że Wisła złożyła już wniosek o zawieszenie kary.

- Rzecznik Ochrony Prawa Związkowego otrzymał dokument od klubu i sporządził wniosek do Komisji Dyscyplinarnej, która nałożyła tę karę. Od strony formalnej pokonaliśmy więc dwie odległości, biorąc pod uwagę to, co było np. wczoraj, kiedy nie było jeszcze żadnego wniosku od Wisły. Z punktu widzenia PZPN, na pewno jest stuprocentowa otwartość do rozmów i dokonania pewnych ustaleń. Chcielibyśmy, by finał Pucharu Polski był świętem dla kibiców i by obie grupy kibiców pojawiły się na stadionie - przyznał Wachowski w rozmowie z Meczyki.pl.

- Musimy to dobrze przeanalizować i porozmawiać z władzami Wisły. Komisja Dyscyplinarna na pewno będzie się nad tym pochylała i w najbliższych dniach wyda decyzję. Myślę, że ostateczny werdykt zapadnie we wtorek lub w środę - dodał.