Jan Urban przed kluczową fazą sezonu. „Górnik Zabrze musi spojrzeć na to inaczej i skoncentrować się na sobie”

Jan Urban, trener Górnika Zabrze, udzielił wywiadu TVP Sport po szokującej porażce z Cracovią w stosunku 0:5. Opiekun zespołu wyznał, że cel się nie zmienił, ale piłkarze go zawiedli.

Po serii czterech zwycięstw z rzędu szkoleniowiec wierzył, że uda się ją przedłużyć. Nieoczekiwanie „Trójkolorowi” ponieśli blamaż w Krakowie.

Jan Urban nie może przeboleć niewykorzystanej szansy.

– Mieliśmy fajną serię zwycięstw. Gdybyśmy tam wygrali, to teraz tracilibyśmy dwa punkty do lidera. Dostosowaliśmy się do reszty czołówki, bo kiedy trzeba było postawić kropkę nad i, to niestety przegraliśmy spotkanie – stwierdził.

Teraz w pierwszej kolejności trzeba poprawić morale drużyny, która ciągle liczy się w walce o europejskie puchary.

– Musimy spojrzeć na to inaczej i skoncentrować się na sobie. Chcemy wygrać swoje mecze i zobaczymy, co się wydarzy. To nie będzie zależne od nas. My zróbmy swoją robotę – zaznaczył.

Gdzie jedni tracą, tam drudzy korzystają.

– Czwórka, która w ostatnich latach się utworzyła i mam tu na myśli Pogoń, Legię, Lecha i Raków, regularnie traci punkty. To powoduje, że inne drużyny ciągle są w grze. W tym sezonie wyskoczyła Jagiellonia i Śląsk. No i Górnik! Rok temu te drużyny były na dole tabeli. Wcześniej mówiło się o najlepszej czwórce, teraz mamy siódemkę. My w ostatniej chwili dołączyliśmy do tego grona, mając udaną rundę wiosenną – zauważył.

W trzech ostatnich kolejkach rozstrzygną się losy tytułu mistrzowskiego i poznamy ostateczną grupę klubów z zapewnionym udziałem w rozgrywkach organizowanych przez UEFA.

– Zostały nam trzy kolejki. Wydaje mi się, że w takim samym stylu zakończy się sezon. Do końca będą wynikowe niespodzianki. Wygra ten, kto w końcówce najmniej się pomyli – wyznał.

Górnik Zabrze aktualnie z dorobkiem 51 punktów zajmuje piąte miejsce w tabeli Ekstraklasy.

Cały wywiad z Urbanem