FC Barcelona: W styczniu spotkanie władz z Mino Raiolą. Na stole trzy nazwiska

W styczniu ma dojść do spotkania Mino Raioli z zarządem FC Barcelony. Celem będą rozmowy na temat przenosin do Katalonii Erlinga Brauta Haalanda, Matthijsa de Ligta oraz Noussaira Mazraouiego.

Po prawdopodobnym fiasko negocjacji kontaktowych z Ousmanem Dembélé, a także przy ewentualnych odejściach Philippe Coutinho oraz Samuela Umtitiego, FC Barcelona nieco odetchnie. To może być kanwą pod wzmocnienia, których oczekuje Xavi.

Do tej pory na Camp Nou przybył Ferran Torres, za którego zapłacono 55 milionów euro. To jednak nie koniec, bo Joan Laporta wspólnie z pionem sportowym planują kolejne wzmocnienia.

W tej chwili najwięcej mówi się o Álvaro Moracie, który rzekomo miałby się wkrótce przenieść do stolicy Katalonii. To jednak niejedyne nazwisko łączone w ostatnich tygodniach z przeprowadzką do Barcelony.

Potrzebne są też wzmocnienia na innych pozycjach. Mowa tu o środku obrony, prawej stronie defensywy, a także ataku, dlatego w grę wchodzą trzy nazwiska: Erling Braut Haaland, Matthijs de Ligt oraz Noussair Mazraoui.

W przypadku pierwszego z nich sytuacja jest dosyć klarowna, bo klauzula wykupu z Borussii Dortmund, która zostanie aktywowana w lipcu, opiewa na 75 milionów euro. Ponadto trzeba liczyć się w przypadku Norwega z dużymi wymaganiami kontraktowymi, ale i sportowymi.

Barcelona jest świadoma tego, że ten ruch może być trudny do przeprowadzenia, ale mimo to próba zostanie podjęta. Tym bardziej że główny rywal, czyli Real Madryt, prawdopodobnie sięgnie po innego gwiazdora młodego pokolenia, Kyliana Mbappé.

Jak wygląda sprawa w przypadku de Ligta? Tu również - tylko w przypadku ewentualnych przenosin na Camp Nou - w grę miałaby wchodzić klauzula i co ciekawe, także opiewająca na 75 milionów euro. W przypadku odejścia Umtitiego „Blaugrana” może podjąć próbę zakontraktowania Holendra.

W przypadku Mazraouiego sytuacja jest nieco mniej złożona, bo 24-latkowi wygasa umowa i sam wyraża ochotę, by przenieść się do FC Barcelony.

Co łączy te trzy nazwiska? Jeden superagent, czyli Mino Raiola. Według informacji podawanych przez Gerarda Romero, w styczniu ma dojść do spotkania pomiędzy przedstawicielem tych piłkarzy a zarządem katalońskiego klubu. Omawiana wówczas będzie przyszłość całego tercetu i kwestia ich ewentualnych przenosin na Camp Nou.