Polacy za granicą: Wyrównana życiówka Zielińskiego [WIDEO]

Im bardziej zbliżamy się do zakończenia roku kalendarzowego, tym krótsze stają się nasze weekendowe podsumowania występów polskich zawodników w zagranicznych ligach.

Wielu naszych rodaków zanotowało znaczny spadek formy w minionych tygodniach. Jedni mają problem ze skutecznością a inni nie mogą liczyć na regularną grę w swoich zespołach. Z takimi kłopotami nie musi zmagać się Piotr Zieliński. Reprezentant Polski spisywał się solidne w środku pola Napoli, ale od kilku meczów musi zastępować Lorenzo Insigne na skrzydle, gdzie w opinii obserwatorów prezentuje się jeszcze lepiej. 23-letni zawodnik dobrze odnajduje się w nowej roli powierzonej mu przez Maurizio Sarriego i świadczy o tym między innymi fakt, że w ostatnich czterech meczach aż trzykrotnie wpisał się na listę strzelców (w ten weekend zdobył gola w starciu z Torino).

Zieliński nie jest typem egzekutora, ale w trwających rozgrywkach strzelił już sześć bramek i dzięki temu wyrównał swoje osiągnięcie z poprzedniego sezonu. Mamy jednak nadzieję, ze na tym jego dorobek się nie zamknie, bo mamy dopiero grudzień.

GOL PIOTRA ZIELIŃSKIEGO!

Polak zdobył bramkę w meczu SSC Napoli z Torino FC. Ekipa z Neapolu jest obecnie liderem Serie A TIM! #włoskarobota pic.twitter.com/OwhlNdyveB
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 16 grudnia 2017

Bez wątpienia Adrian Mierzejewski jest w ostatnich tygodniach najlepszym polskim piłkarzem występującym na obczyźnie. Doświadczony pomocnik po zdobyciu dwóch goli w derbowym starciu z Western Sydney Wanderers poszedł za ciosem i w pojedynku przeciwko Melbourne City (3:1) strzelił piękną bramkę z zrzutu wolnego (wideo od 0:32) i następnie tuż przed zakończeniem spotkania zanotował asystę przy trafieniu Alexa Brosque (wideo od 2:03).

Ze swojego ostatniego występu na holenderskich boiskach nie może do końca cieszyć się Wojciech Golla. Środkowy obrońca popisał się kapitalnym długim podaniem do Jordana Larssona, który wyprowadził NEC na prowadzenie w meczu przeciwko Helmond (1:1) (wideo od 1:35). Niestety w drugiej połowie goście doprowadzili do wyrównania i w efekcie mecz ekipy z Nijmegen zakończył się remisem, który pozbawił drużynę Polaka prowadzenia w Eerste Divisie.