Griezmann podjął w 2019 roku złą decyzję. Przeniósł się do FC Barcelony, w której stał się jednym z wielu. Szybko zrozumiał, że popełnił błąd i wrócił do ukochanego Atlético Madryt.
Na Civitas Metropolitano 32-latek przeżywa drugą młodość. W poprzedniej kampanii zanotował 15 bramek i 17 asyst, a w tej ma już na koncie osiem trafień.
Latem kreatywny zawodnik z Mâcon stał się celem saudyjskiej ofensywy transferowej. Tamtejsze kluby oferowały mu w czerwcu wielkie, niespotykane nigdzie indziej, pieniądze. Bez żadnego wahania odrzucił propozycję, skupiając się całkowicie na Atlético Madryt.
Wokół Griezmanna znowu powstało zamieszanie, a to z powodu rzekomego zainteresowania Manchesteru United. Temat tego transferu to żadne novum.
Już od kilku lat „Czerwone Diabły” myślą o takim ruchu. Fabrizio Romano zapewnia, że w najbliższym czasie Antoine Griezmann nigdzie się nie ruszy.
Jego więź z madrycką drużyną jest bardzo mocna. 32-latek czuje się w zespole Diego Simeone bardzo dobrze, będąc jednym z ulubieńców kibiców. To związek idealny, którego nie przerwą żadne medialne spekulacje.
Griezmann ma jasne cele sportowe. Dotyczą one jedynie dwóch zespołów - reprezentacji Francji i Atlético Madryt.
Lewonożny atakujący w trykocie „Rojiblancos” zanotował 357 spotkań, 169 bramek i 77 asyst.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
