Wisła Kraków jednak nie finalizuje transferu obrońcy

Wisła Kraków, która celuje w powrót do Ekstraklasy, jest od początku okna transferowego niezwykle aktywna. Do tej pory zespół ten zasilali już Igor Sapała, Álex Mula oraz David Juncà.

Wpływ na to miały niewątpliwie roszady w pionie sportowym i powrót Kiko Ramíreza. Hiszpan objął posadę dyrektora sportowego i od samego początku robi wszystko, by Radosław Sobolewski miał komfort pracy.

Wiele jest jednak przesłanek, że to nie koniec nowych twarzy w ekipie 13-krotnego mistrza Polski. O krok od przeprowadzki pod Wawel jest rzekomo Arthur Vitelli, bo tak donosi „Le Télégramme”.

Według informacji tego źródła 22-latek wydaje się bliski przenosin do Polski w ramach wypożyczania z Guingamp.

Umowa będzie rzekomo obowiązywała do 30 czerwca 2023 roku, ale znajdzie się w niej opcja wykupu tego gracza. Szczegóły nie są na razie znane.

22-latek, który jest wychowankiem Dijon, nie miał w obecnym zespole zbyt wielu szans na regularne występy. W tym sezonie grał raczej sporadycznie albo w rezerwach.

Szukano dla niego zatem innego rozwiązania, a takim wydaje się przeprowadzka do mającej kłopoty w defensywie Wisły Kraków.

Środkowy defensor ma na swoim koncie sześć występów w pierwszym zespole Guingamp.

***

AKTUALIZACJA:

Z naszych ustaleń wynika, że Arthur Vitelli nie trafi ostatecznie do Wisły Kraków i takiego tematu zupełnie nie było. Francuz zakotwiczy jednak w innym zespole z zaplecza Ekstraklasy.