Szokujące zachowanie Amorebiety. Ugryzł rywala w... głowę! [WIDEO]

Były reprezentant Wenezueli, znany w Europie za sprawą swojego pobytu w Athleticu, Fulham czy Middlesbrough, zdecydował się w ostatnim czasie na powrót w rodzinne strony, gdzie przyszło mu bronić barw takich ekip jak argentyńskie Indepediente i paragwajskie Cerro Porteño.

Do drugiego z wymienionych zespołów trafił w styczniu i w ostatnim czasie zaczął regularnie pojawiać się na boisku w jego barwach. Wiele jednak na to wskazuje, że w nadchodzących tygodniach albo nawet miesiącach będzie mógł co najwyżej obejrzeć spotkania w wykonaniu swojej drużyny w telewizji, a wszystko przez skandaliczne zachowanie, jakiego dopuścił się 34-letni zawodnik w trakcie starcia z Olimpią Asunción.

Fernando Amorebieta nie wytrzymał ciśnienia w końcowym fragmencie meczu, kiedy to przepychał się z Néstorem Camacho w celu uzyskania lepszej pozycji. Gracz gospodarzy nie zamierzał odpuścić pola rywalowi i w ferworze walki trafił obrońcę w żebra. Ten wyraźnie wzburzony zaistniałą sytuacją postanowił w odwecie dość niespodziewanie ugryźć go w... głowę.

Sędzia główny widział doskonale całe zajście i od razu wyrzucił defensora z boiska z czerwoną kartką, który może się spodziewać w najbliższym czasie kolejnych sankcji za swój występek.

¡Insólito!

Al mejor estilo perro Fernando Amorebieta le mordió la cabeza a Néstor Camacho y vio la tarjeta roja. El Vasco se fue expulsado en la derrota por 4-2 de Cerro Porteño ante Olimpia. pic.twitter.com/hcGuMEva60

— Guido 📄 Sacarelo (@GuidoSacarelo) November 25, 2019