Gnabry okazał się jedną z ważniejszych postaci w północnym Londynie w szeregach Bayernu Monachium. To właśnie jego trafienie pozwoliło drużynie wrócić na odpowiednie tory i wywieźć korzystną zaliczkę przed rewanżem na Allianz Arena. Niewiele brakowało do zwycięstwa, ale „Kanonierzy” zdołali wyrównać.
W całym szczęśliwym wieczorze po kompromitującej wpadce w Bundeslidze z 1. FC Heidenheim „Bawarczykom” przytrafiła się łyżka dziegciu. W 70. minucie trener Thomas Tuchel musiał zmienić 45-krotnego reprezentanta Niemiec, który kurczowo trzymał się za lewe udo.
***
Liga Mistrzów: Nie taki Arsenal straszny jak go malują. Mecz z Bayernem Monachium na remis [WIDEO]
***
Pierwsze informacje ze strony Floriana Plettenberga wskazują, że 28-latek wypadnie z obiegu na dwa lub trzy tygodnie. Niewykluczone, że okres rekonwalescencji ulegnie wydłużeniu, gdyż piłkarz czeka na dokładne wyniki badań.
Najbardziej prawdopodobna diagnoza to uszkodzenie włókien mięśniowych.
Gnabry całkiem niedawno wrócił po urazie mięśniowym leczonym od grudnia do lutego. Przez kłopoty ze zdrowiem w trwających zmaganiach rozegrał tylko 17 spotkań, okraszonych pięcioma trafieniami plus asystą.
Oprócz pojedynku rewanżowego z Arsenalem piłkarz z iworyjskim paszportem opuści starcie z 1. FC Köln, Unionem Berlin i prawdopodobnie Eintrachtem Frankfurt.