Na dwie kolejki przed końcem sezonu Śląsk Wrocław ma na koncie 57 punktów i traci dwa „oczka” do pierwszej Jagiellonii Białystok. Nie wszystko zależy od podopiecznych Jacka Magiery, ale cały czas mogą oni myśleć o zdobyciu tytułu mistrzowskiego.
Tymczasem władze Śląska rozglądają się już za piłkarzami - kandydatami do potencjalnych letnich transferów. Ostatnio Phillip Hinze pisał o Simonie Schieracku - 19-letnim pomocniku Lipska, a Bartosz Wieczorek o Tomaszu Losce - 28-letnim bramkarzu Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. W tym pierwszym przypadku wszystko jest ponoć ustalone. Teraz Wieczorek wymienił inne nazwisko.
Chodzi o Serafina Szotę, który od 2022 roku jest związany z Widzewem Łódź. Trafił do niego z Wisły Kraków.
W poprzednim sezonie środkowy obrońca rozegrał 27 meczów w Ekstraklasie. W obecnym 25-latek uzbierał ich 16, ale kilka miesięcy stracił z powodu kontuzji stawu skokowego.
Kontrakt defensora z łódzkim klubem prawdopodobnie obowiązuje do 30 czerwca.
Nie bez znaczenia może okazać się to, że Szotę zna Jacek Magiera, który współpracował z nim w reprezentacji Polski do lat 20. Oprócz tego występował on w drużynach narodowych U-17, U-18 oraz U-19.
🆕 Śląsk Wrocław szuka również zawodników w Ekstraklasie. Według moich informacji w kręgu zainteresowań klubu znalazł się Serafin Szota z Widzewa Łódź. Był on w kadrze reprezentacji 🇵🇱 U20 Jacka Magiery na mundialu w Polsce. @sport_tvppl #Ekstraklasa pic.twitter.com/lKDyW0THiG
— Bartosz Wieczorek (@Bart_Wieczorek) May 15, 2024
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
