Śląsk Wrocław rozstaje się z czterema piłkarzami [OFICJALNIE]

Ekipa z województwa dolnośląskiego nie zdecydowała się lub nie zdołała nakłonić wymienionych wyżej czterech zawodników do kontynuowania swoich karier w szeregach Śląska.

Spośród nich najwięcej jakości do gry drużyny z Wrocławia w zakończonym już sezonie wnosił Michał Chrapek. Środkowy pomocnik trafił do „Wojskowych” w lipcu 2017 roku z Lechii Gdańsk i od tego momentu rozegrał dla nich 96 spotkań, w których zdobył 9 bramek oraz zaliczył 17 asyst.

Obecnie trudno przypuszczać, jak potoczy się dalsza kariera 28-letniego zawodnika, ale spekuluje się o tym, że nie zostanie on w Polsce i postanowi kontynuować swoją przygodę z futbolem w jednym z zagranicznych klubów.

W przypadku pozostałych piłkarzy o dużym pechu może mówić Łukasz Broź. Doświadczony obrońca prezentował się rewelacyjnie w początkowej fazie obecnych rozgrywek, ale niestety zerwał w listopadzie więzadło krzyżowe i tym samym stracił szanse na wywalczenie sobie przedłużenia kontraktu ze Śląskiem, w którego barwach strzelił dwa gole i zanotował cztery asysty w 40 występach.

Z kolei Filip Marković i Kamil Dankowski stanowili w tym sezonie uzupełnienie kadry wrocławskiego zespołu, mimo że pierwszy z nich został latem sprowadzony jako gracz przewidziany do wybiegania na ligowe boiska w podstawowym składzie.

Skrzydłowy z Serbii nie spełnił jednak pokładanych w nim nadziei i dlatego klub z Ekstraklasy nie skorzystał z możliwości automatycznego przedłużenia umowy o kolejne dwanaście miesięcy.

Natomiast wychowanek „Wojskowych” nie wykorzystał okazji do przekonania do siebie sztabu szkoleniowego po kontuzji odniesionej przez wspomnianego Brozia i po rozegraniu 102 meczów w koszulce Śląska został teraz zmuszony do znalezienia sobie nowego pracodawcy.