Po meczu Udinese Calcio - Juventus wylosowany do badań został gwiazdor francuskiej reprezentacji. Nieoczekiwanie testy antydopingowe wykazały obecność w organizmie zakazanej substancji, a konkretnie testosteronu.
Zawodnik poprosił o przebadanie drugiej próbki.
Jak informuje Nicolò Schira, analiza moczu odbędzie się już dzisiaj. Jej rezultat poznamy w ciągu 72 godzin.
To oznacza, że najpóźniej w poniedziałek będziemy wiedzieć, w jakiej sytuacji znalazł się Paul Pogba.
Gdyby wynik został potwierdzony, środkowy pomocnik otrzyma siedem dni na ustosunkowanie się do niego. Wtedy najzwyczajniej otrzyma on szansę obrony.
W przypadku wykrycia niedozwolonego środka grozi dyskwalifikacja na okres od dwóch do nawet czterech lat.
30-latek ma za sobą trudny czas, podczas którego trapiły go kontuzje.
Z tego właśnie powodu od momentu powrotu do Turynu Pogba rozegrał raptem dwanaście spotkań.
Klub wyczekuje na wyniki. Bardzo możliwe jest rozwiązanie obowiązującego kontraktu.
***
Juventus wytypował kandydata do zastąpienia Paula Pogby. Transfer możliwy już w styczniu