Real Madryt nie odpuszcza w sprawie pomocnika. Kluczowy telefon

Dani Ceballos skłaniał się ostatnio do opuszczenia Realu Madryt, lecz postawa stołecznego klubu go zaskoczyła. Jeden telefon „Królewskich” znacznie przybliżył pomocnika do pozostania na Estadio Santiago Bernabeu - donosi „Marca”.

Dani Ceballos w tym sezonie znacznie zyskał u działaczy Realu Madryt. Z zawodnika niepotrzebnego stał się ważną częścią składu, zapewniając mu jakościową głębię.

26-latek, na którym w stolicy Hiszpanii niemalże postawiono już krzyżyk, świetnie wykorzystał swoje szanse. Zastępował w trudnych momentach nieobecnych weteranów, prezentując dojrzałą grę.

Postawa wychowanka Betisu nie przeszła w biurach na Estadio Santiago Bernabeu bez echa. Nowa umowa stała się częstym tematem rozmów.

Obecny kontrakt Ceballosa wygasa już pod koniec czerwca, a więc czas się kończy. Pomocnik otrzymał już propozycje, lecz te nie spotkały się z pozytywnym odbiorem. Z tego powodu wydawało się, że współpraca wkrótce się zakończy.

13-krotny reprezentant Hiszpanii wybiegał już myślami poza Madryt, myśląc o kolejnym kroku. Nieoczekiwanie jego otoczenie otrzymało telefon, który może wszystko zmienić.

Real podczas rozmowy omówił szczegóły nowej, nieznacznie ulepszonej, oferty. Przede wszystkim okazał jednak 26-latkowi zaufanie. Właśnie to miało kluczowe znaczenie.

Zaskoczony Andaluzyjczyk zauważa teraz, że pozostanie to dla niego najlepsza opcja. Zawsze tak myślał, lecz potrzebował tylko pewnych zapewnień. Te w końcu otrzymał, co znacznie go uspokoiło.

Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to Ceballos, który w tej kampanii zanotował 45 występów, wkrótce złoży podpis pod umową do czerwca 2027 roku.