Polska piłka zagraniczna (5.10-8.10.12): Biliński bohaterem, bramki kadrowiczów + multimedia

Z najlepszej strony pokazał się Kamil Biliński. Jego drużyna przegrywała do 83 minuty 1:0, a wtedy Polak przypomniał wszystkim kibicom ligi litewskiej, że znajduje się w wyśmienitej formie, dwukrotnie pokonując bramkarza.

Los uśmiechnął sie także do Roberta Lewandowskiego, który zdobył swoją drugą bramkę w Bundeslidze. Podstawowy napastnik w kadrze Fornalika dostał kapitalne podanie od Łukasza Piszczka i ciężko wyobrazić sobie, by mógł go nie wykorzystać. 

Tradycyjnie pochlebne noty zebrał Krychowiak, który nadal jednak nie ma żadnej asysty, ani bramki na swoim koncie. Z kolei inny z reprezentantów, Kamil Glik, nie będzie mile wspominał ostatniego spotkania, bowiem po jego przypadkowym zagraniu ręką sędzia podyktował rzut karny, po którym padła jedyna bramka w tym meczu. 

O miejsce w jedenastce na mecz z RPA i Anglią walczy Marcin Komorowski, regularnie występujący w lidze rosyjskiej. Tym razem na swoje konto, oprócz poprawnego występu w defensywie, dopisał bramkę. 

Żeby zakończyć pozytywnie, warto zaznaczyć powrót do podstawowej jedenastki Kamila Grosickiego. Młody skrzydłowy rozegrał całe spotkanie oraz zaliczył asystę, co być może przybliży go do zastąpienia kontuzjowanego Kuby Błaszczykowskiego w najbliższych meczach biało-czerwonych. 

Bilans 60 Polaków w meczach rozgrywanych w dniach 05-08.10.12:

Bramki: 4

Asysty: 2

Żółte kartki:  0