Zgodnie z przewidywaniami, wczorajsze testy medyczne reprezentanta Słowenii przebiegły bezproblemowo i dzisiaj pomocnik złożył podpis pod umową, która zwiąże go z nowym klubem do 30 czerwca 2021 roku.
Wicemistrzowie Niemiec zapłacą za niego 20 milionów euro, dokonując tym samym najdroższego transferu w historii (sam piłkarzem zostaje przy okazji najdroższym Słoweńcem). Nieco mniej kosztowali Naby Keita oraz Oliver Burke (obaj po 15 milionów euro). Pierwszy za rok odejdzie do Liverpoolu i Kampl ma być właśnie jego następcą. Drugi kilka dni temu został sprzedany do West Bromwich Albion.
26-latek jest doskonale znany szefom Red Bulla, bowiem swoje umiejętności w przeszłości rozwijał w Salzburgu. Austrię opuszczał z łatką wielkiego talentu na rzecz Borussii, ale w Dortmundzie nie spełnił oczekiwań i odszedł do Bayeru Leverkusen. W ekipie „Aptekarzy” rozegrał 72 spotkania, zdobywając 6 bramek.