OFICJALNIE: Raúl Jiménez znalazł nowy klub w Premier League. Oznacza to wielką sprzedaż gwiazdy?!

32-latek jest wychowankiem Club América, gdzie stawiał pierwsze kroki w seniorskim futbolu. Dla pierwszego zespołu „Orłów” zdołał rozegrać 103 spotkania, strzelić 38 goli, zanotować 16 asyst i zdobyć dwa mistrzostwa kraju (po jednym w turnieju otwarcia i zamknięcia).

Meksyk opuszczał już jako reprezentant kraju (debiut w 2013 roku, do dzisiaj 102 występy i 30 bramek) oraz mistrz olimpijski z Londynu. W 2014 roku za 10,5 miliona euro przeniósł się do Atlético Madryt. W stolicy Hiszpanii spędził tylko mało udane dwanaście miesięcy, w trakcie których uzbierał 28 meczów, strzelił jednego gola i zaliczył dwie asysty.

Latem 2015 roku za 22 miliony euro trafił do Benfiki. Tam nigdy na dobre nie wywalczył sobie miejsca w podstawowym składzie, choć w ciągu trzech sezonów zanotował całkiem przyzwoite liczby, ponieważ w 120 starciach 31 razy pokonywał bramkarzy rywali i zaliczył 14 asyst, a w dodatku zdobył dwa mistrzostwa i superpuchary oraz po jednym pucharze kraju i pucharze ligi.

W 2018 roku został wypożyczony do Wolverhampton, a po roku wykupiony za 38 milionów euro. W barwach „Wilków” miał udane pierwsze dwa sezony, w czasie których strzelił 44 gole i zanotował 18 asyst. Ostatnie trzy kampanie były dla snajpera już dużo gorsze, także z uwagi na problemy zdrowotne (w 2020 roku otarł się o śmierć, gdy w wyniku zderzenia z Davidem Luizem doznał poważnego pęknięcia czaszki, a jesienią ubiegłego sezonu udanie walczył z czasem, aby wyleczyć kontuzję biodra i pojechać na mundial). W ich trakcie tylko 13 razy pokonywał golkiperów rywali i zaliczył sześć ostatnich podań.

Miniona kampania była dla Meksykanina najgorszą odkąd ten trafił na Molineaux, ponieważ rozegrał 20 spotkań, strzelił tylko trzy gole i zanotował jedną asystę. Teraz piłkarz spróbuje odbudować się w nowych barwach, ponieważ za około 5,5 miliona funtów trafił do Fulham. Z nowym pracodawcą podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy po stronie klubu. Prezentacja 32-latka odbędzie się najbliższej nocy przy okazji towarzyskiego starcia z Aston Villą w Orlando.

Na Craven Cottage napastnik ma zastąpić Aleksandara Mitrovicia, który lada dzień powinien za około 50 milionów euro przenieść się do saudyjskiego Al-Hilal. To właśnie on był w ostatnim sezonie najlepszym strzelcem dziesiątego zespołu Premier League (dla porównania Wolverhampton zajęło trzynastą lokatę) z dorobkiem 15 trafień.

Byłaby to oczywiście zdecydowanie największa sprzedaż w historii Fulham, bo do tej pory ten rekord dzierży Ryan Sessegnon, w 2019 roku odchodzący do Tottenhamu. Kosztował on prawie dwa razy mniej niż prawdopodobnie będzie cena Serba.

Jiménez to dopiero pierwszy transfer Fulham w tym oknie.