OFICJALNIE: Oxlade-Chamberlain na dłużej w Liverpoolu

26-letni Anglik ma za sobą koszmarne miesiące, podczas których dochodził do siebie po poważnej kontuzji kolana, w efekcie czego w sezonie 2018/2019 brał on udział tylko w dwóch spotkaniach „The Reds”. Środkowy pomocnik jednak się nie poddał i w bieżącej kampanii zgromadził już trzy występy, w tym ten przeciwko Southampton, gdy przebywał na boisku przez 89 minut.

To, co ostatnio się wydarzyło w życiu byłego zawodnika Arsenalu, nie zmieniło percepcji sztabu szkoleniowego oraz władz klubu, które nieustannie w niego wierzą. Na dowód tego zaproponowano mu przedłużenie współpracy i obecnie jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2023 roku (poprzednia umowa traciła ważność o rok wcześniej).

Z takie rozwoju wydarzeń niezwykle zadowolony jest Alex Oxlade-Chamberlain, ale i Jürgen Klopp.

– Czuję, że straciłem rok, co oczywiście zrobiłem, więc podpisywanie kontraktu jest dla mnie naprawdę ekscytujące. Wydaje mi się, że jest to doskonała okazja do tego, aby odebrać ten rok z powrotem i nadrobić stracony czas. Mam nadzieję, że zanotuję kilka dobrych występów, aby wynagrodzić wszystkim to, że nie było mnie w zeszłym sezonie. Mogę obiecać kibicom to, że odwdzięczę się im z nawiązką – powiedział angielski zawodnik.

– Kiedy usłyszałem, że Alex podpisał z nami swój nowy kontrakt, byłem absolutnie zachwycony. Jestem pewien, że moje emocje były takie same, jak każdego fana Liverpoolu, który usłyszał tę wiadomość. Wszyscy znamy jego historię. Odkąd przyszedł do klubu, miewał wzloty i upadki, jednak to, co zrobiło na mnie i wszystkich innych ogromne wrażenie, to jego charakter i nastawienie do radzenia sobie z wszelkimi niepowodzeniami – oznajmił menedżer zespołu.

26-latek na Anfield trafił latem 2017 roku i od tego czasu zanotował 47 występów, które okrasił pięcioma trafieniami i ośmioma kluczowymi podaniami.