Navas ołączył do francuskiego giganta latem 2019 roku po tym, jak na rzecz Thibauta Courtois stracił miejsce w pierwszym składzie Realu Madryt.
Do pewnego momentu odgrywał ważną rolę w Paris Saint-Germain. Wszystko zmieniło się po przyjściu Gianluigiego Donnarummy z Juventusu.
Początkowo obydwaj występowali na zmianę, lecz po czasie klub całkowicie zainwestował w rozwój włoskiego golkipera.
37-latek w poszukiwaniu minut udał się w poprzednim sezonie na wypożyczenie do Nottingham Forest, gdzie prezentował się solidnie. Na starcie tej kampanii nie udało mu się odejść z Parku Książąt.
PSG niechętnie dyskutowało o rozstaniu. Navas był jakościowym uzupełnieniem składu, ale drugorzędna rola w żadnym momencie mu nie odpowiadała.
Zgodnie z przewidywaniami współpraca ta dobiegnie końca wraz z końcem bieżących rozgrywek.
„Każda sekunda spędzona na Parc des Princes była cudowna. Dziękuję Bogu, że zawsze czułem miłość i wsparcie. Obrona tych barw na tym niesamowitym stadionie była dla mnie zaszczytem. Wciąż mam cele do osiągnięcia, ale nie chciałam przegapić okazji, aby pożegnać się z tymi, którzy tworzyli mój dom” - napisał w mediach społecznościowych 114-krotny reprezentant kraju.
Z komunikatu jasno wynika, iż urodzony 1986 roku nie myśli jeszcze o zakończeniu kariery. Nie tak dawno łączono go z przeprowadzką do Newcastle United i Tigres UANL.
Keylor Navas zanotował dla Paris Saint-Germain 113 występów, w których 51-krotnie zachował czyste konto. Sięgnął po dziewięć trofeów, ale nie powiększył swojej kolekcji pucharów za triumf w Lidze Mistrzów.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
