Kings League to bardzo ciekawy projekt legendy FC Barcelony - Gerarda Piqué i streamera Ibaia Llanosa. Ta wariacja na temat futbolu spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem w krajach hiszpańskojęzycznych. Piłkarski projekt, w którym gra się siedmiu na siedmiu, a mecz trwa 20 minut i do tego może zostać urozmaicony przez różnego rodzaju supermoce, jak gole liczone za dwa czy możliwość usunięcia na dwie minuty piłkarza przeciwnej drużyny, przyciągnął uwagę wielu osób.
Ze względu na zaangażowanie popularnych streamerów i influencerów zainteresowała się nim szczególnie młodzież. Kluczem do sukcesu z pewnością były darmowe transmisje spotkań na platformie Twitch. Finał pierwszej edycji tych rozgrywek został rozegrany na Camp Nou i wypełnił stadion FC Barcelony w całości!
Teraz pora na drugą edycję projektu. Ruszy ona w niedzielę i już wiemy o kolejnej gwieździe futbolu, która weźmie udział w rozgrywkach, a jest to Djibril Cissé. Francuz to nie pierwsze znane nazwisko zaangażowane w Kings League. Każda drużyna ma w swoim składzie byłego piłkarza, a dodatkowo kapitanowie mogą zaprosić na mecz specjalnego gościa. W rozgrywkach Gerarda Piqué wzięli już udział, między innymi Iker Casillas, Sergio Agüero, Javier „Chicharito” Hernandez, Joan Capdevila czy nawet słynny Ronaldinho!
Djibril Cissé to wychowanek i legenda AJ Auxerre. Grał też w takich klubach jak Olimpique Marsylia czy Liverpool FC. Z angielskim zespołem sięgnął po trofeum za wygranie Ligi Mistrzów.
41-krotny reprezentant Francji w ostatnich latach przypomniał o sobie kibicom ciekawą deklaracją. Napastnik chciał dołączyć do jakiegokolwiek zespołu Ligue 1 i grać tam nawet za darmo, by dobić do 100 goli strzelonych w lidze francuskiej.
Patrząc na dołączenie Cissé do Kings League, należy zakładać, że Francuz już porzucił to marzenie, a jego licznik zatrzyma się na 96 trafieniach.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
