Po dobrym okresie w Torino o skrzydłowego zabiegało wiele znaczących w Europie zespołów. On sam zdecydował się na kontynuowanie swojej kariery w Atlético Madryt.
Od tamtej pory jego kariera drastycznie wyhamowała. Do tego często trapiły go kontuzje i nie był w stanie wrócić już do dyspozycji z sezonu 2013/2014.
Następnie był wypożyczany kolejno do Milanu i Genoi, by ostatecznie rozstać się z hiszpańskim klubem. Ostatni sezon spędził natomiast w Salernitanie.
Tam jednak również nie zrobił furory, dlatego też teraz poszukał dla siebie pracodawcy w Serie C. Pomocną dłoń wyciągnęło do niego Arezzo.
Cerci przenosi się do tej ekipy na zasadzie wolnego transferu. Z nowym klubem podpisał kontrakt do 30 czerwca 2023 roku.
W poprzednim sezonie 33-latek rozegrał na zapleczu włoskiej ekstraklasy dziesięć meczów. W tym czasie zanotował jedną asystę.
Nowy klub skrzydłowego to po trzech kolejkach osiemnasta siła Serie C, grupy B.