Niewypał transferowy Rakowa Częstochowa już daje liczby w nowym klubie. Sonny Kittel na plus w debiucie [WIDEO]

Sonny Kittel zaliczył parunastominutowy debiut w Western Sydney Wanderers FC. Tyle wystarczyło, aby wypożyczony z Rakowa Częstochowa piłkarz zapisał się na liście asystentów, ratując jeden punkt w ligowej potyczce z Newcastle United Jets FC.

Ponad tydzień temu Kittel rozstał się z mistrzem Polski po zaledwie półrocznym pobycie. Bez wątpienia można mówić o wielkim rozczarowaniu. Zawodnik nie ukrywał żalu do klubu, że dostawał zbyt mało czasu na boisku do zaprezentowania swoich umiejętności, choć czuł się w bardzo dobrej formie.

31-latek przybył do ekipy z Ekstraklasy jako jedno z największych wzmocnień letniego okna transferowego po rozwiązaniu kontraktu z Hamburgerem SV. Jego doświadczenie miało pomóc drużynie na europejskiej arenie, lecz ostatecznie podopieczni Dawida Szwargi zakończyli udział już na fazie grupowej Ligi Europy.

Po rozegraniu 22 meczów w Rakowie przyszło mu zadebiutować po drugiej stronie świata. Wszedł w końcówce pojedynku (86. minuta), zaliczając wejście smoka.

Kittel ustawił piłkę na rzucie rożnym, pięknie ją dokręcił w pole karne, a uderzenie na gola dającego wyrównanie zamienił Marcelo.

10-men Western Sydney equalise in the 92ND MINUTE ⏰🤯 Incredible scenes at Wanderland!

You cannot ask for a better captain’s goal than this from Marcelo 🫡

📰: https://t.co/7bfgh4IpTA

Tune in on 10 Bold & Paramount+ 📺#WSWvNEW #ALM pic.twitter.com/cxuUZf8WP3
— Isuzu UTE A-League (@aleaguemen) February 11, 2024

Tym samym drużyna piłkarza z polskim paszportem uratowała jeden punkt przed własną publicznością.

Okres wypożyczenia ofensywnego pomocnika potrwa do połowy bieżącego roku. Potem wyjaśni się, czy w ogóle jest możliwa dalsza współpraca z „Medalikami”.

Umowa z Niemcem zakłada współpracę do 30 czerwca 2026 roku.