Mistrzostwa Świata: To może być koniec turnieju dla Nuno Mendesa

Nuno Mendes opuścił pierwszy mecz grupowy reprezentacji Portugalii z Ghaną (3:2) z powodu problemów mięśniowych. W drugim z Urugwajem (2:0) Fernando Santos dał mu szansę od pierwszej minuty. Niestety lewy obrońca nie dograł go w pełni. W końcówce pierwszej połowy nabawił się urazu uda i zmienił go Raphaël Guerreiro.

W oczach 20-latka pojawiły się łzy, co już wskazywało na to, że kontuzja może być poważna. Potwierdza to „L'Equipe”, zdaniem którego piłkarz może nie tylko nie zagrać w trzecim spotkaniu grupowym z Koreą Południową, ale już w ogóle na mundialu.

Obecne dolegliwości Mendesa przypominają jego październikowe problemy w szeregach Paris Saint-Germain. Wtedy to młody boczny defensor pauzował przez trzy tygodnie.

Portugalska federacja jeszcze nie opublikowała komunikatu w jego sprawie, ale można spodziewać się go w najbliższych godzinach.

Z Koreą Południową nie zagra też Danilo Pereira, który ma kłopoty z żebrami. Oprócz tego w środę z portugalskim zespołem nie trenowali Otávio oraz Cristiano Ronaldo.

Mecz Portugalczyków z Koreańczykami odbędzie się w piątek.