Michael Carrick z pierwszą stałą posadą menadżerską?!

Middlesbrough to zespół, który przed sezonem był przez niektórych typowany do walki o awans do Premier League. Pierwsze tygodnie pokazały jednak, że te zapowiedzi były zdecydowanie na wyrost.

Ekipa prowadzona przez Chrisa Wildera zawodziła i w związku z tym na początku października postanowiono dokonać roszad na ławce trenerskiej.

55-latek pożegnał się zatem z posadą i od tamtej pory trwają poszukiwania jego następcy. Początkowo wydawało się, że głównym kandydatem, by zastąpić Wildera, jest Michael Carrick.

W pewnym momencie jednak rozmowy utknęły w martwym punkcie i wydawało się, że temat byłego pomocnika prowadzącego ekipę z Riverside Stadium, zupełnie upadł.

Okazuje się jednak, że po kilku dniach przerwy, strony ponownie usiadły do stołu i są na dobrej drodze, by osiągnąć ostateczne porozumienie - twierdzi BBC Sport.

Możliwe, że 41-latek poprowadzi drużynę dopiero w kolejnej kolejce, gdzie Middlesbrough zmierzy się z Huddersfield Town. W środę przeciwko Wigan Athletic, za wynik odpowiadał będzie jeszcze tymczasowy trener Leo Percovich.

Dla Carricka będzie to pierwsze tego typu wyzwanie. W przeszłości odpowiadał on wprawdzie za wyniki Manchesteru United, ale tylko w zastępstwie. Wtedy jednak pokazał się z dobrej strony i to powinno zaprocentować także i teraz.