„Maślane ręce” Wojciecha Szczęsnego. Co za błąd Polaka [WIDEO]

W ten weekend zespół Juventusu udał się na Mapei Stadium na mecz z Sassuolo. Spotkanie nie rozpoczęło się po myśli przyjezdnych. Gospodarze objęli prowadzenie już w 11. minucie. Akcję zainicjował wyrzut z autu, po którym jeden z zawodników turyńskiej ekipy wybił piłkę głową przed siebie. Przejął ją Armand Laurienté, który zdecydował się oddać strzał zza pola karnego. Uderzył wprost w Wojciecha Szczęsnego i wydawało się, że polski bramkarz nie będzie miał żadnego problemu z obroną, ale niestety nieszczęśliwie przepuścił on futbolówkę do siatki.

„To były maślane ręce Szczęsnego. Co za błąd Polaka” - ocenił komentator Eleven Sports.

Dla 33-latka to trzeci występ w tym sezonie ligi włoskiej. Na razie zanotował jedno czyste konto.

W sobotnim starciu Juventus dość szybko wyrównał za sprawą samobójczego trafienia Matíasa Viñy. Jeszcze przed przerwą prowadzenie gospodarzom ponownie dał jednak Domenico Berardi.

Jeżeli utrzymają oni do końca korzystny dla siebie wynik, będą mieli na koncie sześć punktów w tabeli Serie A (podchodzili do meczu z trzema). Turyńczycy zgromadzili do tej pory 10 „oczek”.

CO ZA BŁĄD SZCZĘSNEGO! 🫣❌

🇵🇱 Polak nie poradził sobie z mocnym strzałem Armanda Laurienté! 👀 Piłka przełamała mu ręce! ⚽️👇 #włoskarobota🇮🇹 pic.twitter.com/siBufTzJRq

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 23, 2023