48-krotny reprezentant Niemiec swoje najlepsze lata kariery spędził właśnie na Signal Iduna Park. Przybył tutaj latem 2012 roku w ramach transferu definitywnego z Borussii Mönchengladbach za około 17 milionów euro.
To właśnie dla ekipy z Nadrenii Północnej-Westfalii pomocnik mógłby się poświęcić i zgodzić się na ewentualną obniżkę zarobków. Po raz ostatni przystał na to przy podpisywaniu nowej umowy z obecnym pracodawcą z pensją na poziomie sześciu milionów euro za sezon gry.
Tym razem rysuje się sentymentalny powrót. Według niemieckiego dziennika relacje między Reusem i BVB nie są już tak zacieśnione i wraz z zakończeniem sezonu powinno dojść do rozstania.
34-latek nie nastawia się jednak na zagraniczne eksperymenty. Chciałby kontynuować przygodę z futbolem na najwyższym poziomie. Interesuje go wyłącznie Bundesliga. W tym kontekście mówi się o zaliczeniu przez niego powrotu do Borussii Mönchengladbach.
Takie stanowisko spowodowane jest względami rodzinnymi. Reus nie tak dawno po raz drugi został ojcem i chciałby na resztę życia ustatkować się w ulubionym regionie ojczyzny.
Trzykrotny laureat na najlepszego piłkarza Bundesligi zdobywał trofea z Borussią, ale nigdy nie sięgnął po mistrzostwo kraju. Do osiągnięć zapisał sobie jedynie dwa Puchary i trzy Superpuchary Niemiec.
Pod wodzą Edina Terzicia w tym sezonie strzelił sześć goli w 23 występach. Dołożył też trzy asysty.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
