Manchester United stawia wszystko na jedną kartę. 60 milionów euro bez negocjacji

Manchester United uniknie żmudnych negocjacji i od razu zdecyduje się na zapłacenie klauzuli odstępnego w umowie Bremera? O takim scenariuszu pisze „La Repubblica”.

„Czerwone Diabły” przeżywają już któryś w tym sezonie kryzys. Nie da się ukryć, że ma to związek z przeciekającą defensywą.

Biorąc to pod uwagę, niemal przesądzone jest sprowadzenie przynajmniej jednego stopera oraz pozbycie się Harry’ego Maguire’a, a także Raphaëla Varane’a.

Następcą tej dwójki może zostać Bremer, którego nazwisko widnieje na liście życzeń ekipy z Old Trafford już od dłuższego czasu.

Pojawiły się wieści, że klub jako karty przetargowej użyje Masona Greenwooda. „La Repubblica” pisze o innym scenariuszu.

Według włoskiego dziennika Manchester United zamierza uniknąć prześcigania się w ofertach z innymi drużynami i co za tym idzie, licytacji. W grze są jeszcze Chelsea czy Tottenham Hotspur.

Rozwiązanie jest jedno: należy zapłacić klauzulę odstępnego zawartą w umowie zawodnika.

Brazylijczyk ustalił z Juventusem, że może odejść za kwotę 60 milionów euro. Tyle gotowy zapłacić jest gigant Premier League.

„Stara Dama” oczywiście wolałaby zatrzymać gracza podstawowego składu, ale musi również patrzeć na swoje finanse, a tu sytuacja nie wygląda tak dobrze, jak jeszcze kilka lat temu.

Czterokrotny reprezentant Brazylii w tym sezonie zgromadził 30 występów okraszonych dwoma trafieniami.