Łukasz Piszczek w czołowym klubie Ekstraklasy?! Mateusz Borek go tam widzi

Łukasz Piszczek po odejściu z Borussii Dortmund rozstał się z wielką piłką. Zgodnie z obietnicą wrócił do rodzimego LKS-u Goczałkowice-Zdrój. Tam sprawuje funkcję grającego trenera.

38-latek myśli już o spróbowaniu swych trenerskich umiejętności na wyższym poziomie. Nie tak dawno łączono go ze sztabem reprezentacji Polski, gdzie miał być asystentem Marka Papszuna.

W planach legendarnego gracza Borussii Dortmund znajduje się praca w Ekstraklasie, co przyznał w niedawnej rozmowie z TVP Sport.

- Powiem tak. Gdy kończyłem grę w Borussii, proponowano mi pracę w jednym z klubów Ekstraklasy. Powiedziałem, że na tę chwilę nie mam uprawnień. [...] Jakby teraz ktoś zapytał mnie, czy jestem gotowy na to, żeby przejąć klub, powiedziałbym, że tak. Inna sprawa, że dla mnie bardzo istotne jest moje życie prywatne. W tym momencie wciąż mam pracę w Viaplay i jesteśmy umówieni także na kolejny sezon. Jest też kurs UEFA Pro - zapewniał Piszczek.

***

Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie

***

Deklaracja byłego reprezentanta Polski poniosła się szerokim echem. Mateusz Borek uważa, że ten może być rozważany pod kątem zatrudnienia w Lechu Poznań.

- Może iść do klubu typu Cracovia i Zagłębia Lubin, w którym kiedyś grał. Zagłębie chce bardzo stawiać na młodych piłkarzów Polski. Cracovia też zrozumiała, że musi budować już inaczej kadrę. Trzeci to totalne ryzyko - Lech. Mówi po niemiecku, nie byłoby problemu. Ma czucie dużej szatni. Nikt takiemu młodemu trenerowi nie powie, gdzie ty grałeś. Myślę, że to byłaby jakaś koncepcja - tłumaczył na Kanale Sportowym Mateusz Borek.

Lech Poznań dokończy sezon z Mariuszem Rumakiem na ławce trenerskiej. Latem spróbuje zatrudnić nowego szkoleniowca. Wedle doniesień Dawida Dobrasza na liście kandydatów uwzględnił Kostę Runjaicia.

***

Kosta Runjaić zaskoczy powrotem do Ekstraklasy?! „Jest kandydatem”