25-latek miał obwieścić niedawno władzom Paris Saint-Germain, że odejdzie z klubu po zakończeniu obecnych rozgrywek. Wówczas dobiegnie również końca jego kontrakt, który obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku.
Media są niemal pewne, że nowym pracodawcą Francuza zostanie Real Madryt. O takim ruchu mówiło się już przy okazji poprzednich lat, ale teraz przeprowadzka piłkarza na Estadio Santiago Bernabéu podczas letniego okna transferowego wydaje się nieunikniona.
Szum związany z tą sytuacją z pewnością nie służy samemu Mbappé. W meczu z FC Nantes zasiadł bowiem na ławce rezerwowych. Na boisku pojawił się dopiero po upływie nieco ponad godziny gry. Nie przeszkodziło mu to jednak w zdobyciu bramki z rzutu karnego.
Przy okazji kolejnego spotkania w ramach rozgrywek Ligue 1, w którym Paris Saint-Germain podejmowało na własnym stadionie ekipę Stade Rennais, wrócił już do wyjściowej jedenastki.
Jednak nie było mu dane pozostać na murawie aż do ostatniego gwizdka sędziego, gdyż został zdjęty w 65. minucie. Jego miejsce zajął Gonçalo Ramos.
Ostatecznie niedzielne starcie na Parc des Princes zakończyło się podziałem punktów, choć gospodarze wyrównali stan gry rzutem na taśmę, trafiając do siatki w siódmej minucie doliczonego czasu gry z rzutu karnego.
W trakcie pomeczowej konferencji Luis Enrique został zapytany o powód decyzji odnośnie do zmiany Kyliana Mbappé. Hiszpan nie miał nic do ukrycia.
- To bardzo proste, prędzej czy później, kiedy to nastąpi [odejście Kyliana Mbappé], będziemy musieli przyzwyczaić się do gry bez niego. Kiedy uznam to za stosowne, to zagra, a jeśli nie, to nie zagra. Tak postępują wszyscy trenerzy wobec swoich zawodników - powiedział Hiszpan.
Kylian Mbappé rozegrał w tym sezonie 32 spotkania. Zdobył aż 32 bramki i zanotował siedem asyst.
Paris Saint-Germain znajduje się aktualnie na fotelu lidera rozgrywek Ligue 1. Przewaga nad drugim Brest to jedenaście punktów.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
