Lille zarobi na transferach minimum 120 milionów euro?!

Ogromną bolączką LOSC jest fakt, że drużyna Christophe’a Galtiera nie uzyskała awansu do Ligi Mistrzów. W efekcie musi się ona zadowolić grą w Lidze Europy, a to, jak powszechnie wiadomo, generuje zdecydowanie mniejsze zyski. Jeśli połączymy to z wszechobecnym kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa, zapowiada się na rok oszczędności. Tak jednak być nie musi.

Według RMC Sport tego lata z Stade Pierre-Mauroy może bowiem odejść maksymalnie czterech zawodników, co i tak zapewni Lille dochody w wysokości minimum 120 milionów euro.

Pierwsze miejsce na liście graczy łączonym z transferem zajmuje Victor Osimhen. Najlepszy strzelec „Mastifów” (18 goli w 38 meczach) to cel m.in. SSC Napoli, Tottenhamu Hotspur czy Manchesteru United, lecz wydaje się, że pisana na ten moment jest mu Premier League. W tej samej lidze zakotwiczyć może również Gabriel Magalhães, który miał już nawet przejść testy medyczne przed przenosinami do Evertonu. Za obu Lille chciałoby otrzymać 120 milionów euro.

Na tym jednak nie koniec, gdyż niepewni przyszłości cały czas są Mehmet Zeki Çelik oraz Xeka. Prawy defensor nie tak dawno znajdował się na radarach Tottenhamu Hotspur i Milanu, lecz w przypadku środkowego pomocnika brak konkretnych informacji na temat możliwego kierunku odejścia. Niemniej, jeśli Lille uda się sprzedaż wszystkich czterech zawodników, Luis Campos, dyrektor sportowy, który przynajmniej na razie pozostaje na swoim stanowisku, z pewnością otrzyma środki na pozyskanie pożądanych następów.

Powyższe źródło podało też najświeższe informacje dotyczące piłkarzy z wygasającymi umowami. Wynika z nich, że wkrótce nowe porozumienia powinni zawrzeć Jérémy Pied i Loïc Rémy, z kolei pobyt Nicolása Gaitána nie zostanie przedłużony głównie przez jego wysokie wynagrodzenie.