Obecnie szefem niemieckiej federacji
jest Reinhard Grindel. 57-latek, który przed objęciem posady w 2016
roku był członkiem rodzimego parlamentu, jest regularnie
krytykowany. Ostatnio „Der Spiegel” zarzucił mu nieprawidłowości
finansowe wynikające m.in. z ukrywania dodatkowych dochodów.
Atmosfera wokół Grindela nie jest dobra, a Goal.com
sugeruje, że może on nawet złożyć rezygnację z pełnionej
funkcji.
Jeśli tak się stanie, niemieckiej federacji będzie
z pewnością zależało na ociepleniu wizerunku. Pomóc w tym
mogłoby objęcie stanowiska prezesa przez Lahma. Zdaniem powyższego
źródła kandydatura 35-latka jest poważna.
Lahm zakończył
karierę piłkarską w 2017 roku. W jej trakcie boczny obrońca
rozegrał 517 spotkań w koszulce Bayernu i 113 w barwach
reprezentacji Niemiec. W 2014 roku sięgnął z kadrą po tytuł
mistrza świata, a w sumie zdobył pięć medali na wielkich
turniejach.
„Kicker” tonuje jednak nieco nastroje,
informując, że Lahm na razie w pełni skupia się na Euro 2024.
Niemiec jest szefem komitetu organizacyjnego tej imprezy.
Lahm łączony z objęciem prestiżowej posady
fot. Transfery.info
Zgodnie z medialnymi doniesieniami Philipp Lahm może zostać nowym prezesem Niemieckiego Związku Piłki Nożnej.