Historyczna wygrana Iraku w Pucharze Azji

Dziś w grupie D miejsce miało spotkanie drugiej kolejki Pucharu Azji. Naprzeciw siebie stanęły reprezentacja Iraku oraz Japonii. Piłkarze z „Kraju kwitnącej wiśni” bez cienia wątpliwości byli zdecydowanym faworytem tego starcia, jak i całego turnieju. To także drużyna z największą liczbą triumfów w tych rozgrywkach (cztery).

Mecz rozpoczął się o 12:30 czasu polskiego. Już pięć minut po pierwszym gwizdku Irak wysunął się na prowadzenie za sprawą bramki 27-letniego napastnika, Aymena Husseina.

Irakijczycy po zdobytej bramce nie zwolnili tempa. Tuż przed końcem pierwszej połowy, w doliczonym czasie gry, wynik ponownie podwyższył Hussein, tym razem po podaniu Ahmeda Yahii. Była to już jego trzecia bramka w tych rozgrywkach, dzięki której zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców turnieju (ex aequo z Akramem Afifem z Kataru).

Japończycy bramkę kontaktową zdobyli dopiero po 90. minucie gry. Wynik meczu ustalił pomocnik Liverpoolu - Wataru Endō.

Podopieczni Hajime Moriyasu w składzie z Endō, Minamino czy Kubo musieli uznać wyższość rywali.

Dla Iraku to pierwsze zwycięstwo nad Japonią od 42 lat.

Po dwóch kolejkach Irakijczycy zajmują pierwsze miejsce w grupie z kompletem punktów (1:3 z Indonezją i 2:1 z Japonią).

Na drugim miejscu plasuje się Japonia z trzema punktami za pokonanie Wietnamu (4:2).

Miejsca trzecie i czwarte zajmują kolejno Wietnam i Indonezja, obie bez dorobku punktowego.