Górnik Zabrze gromadzi fundusze na zakup napastnika

Górnik Zabrze zamierza podsumować letni okres transferowy solidnym zakupem zawodnika z ligi cypryjskiej. Na radarach znalazł się Amadej Marosa - poinformował Piotr Koźmiński z portalu Sportowefakty.wp.pl.

14-krotny mistrz Polski zamierza poświęcić swoich młodszych graczy, aby uzyskać środki na wzmocnienie kadry bardziej doświadczonymi nazwiskami. Tak też wraz z końcem sierpnia zabrzanie planują zarobić nawet dwa miliony euro ze sprzedaży Krzysztofa Kubicy oraz Dariusza Stalmacha, ukierunkowując ich na rywalizację w lidze włoskiej.

Odrzucając myśli o zamrożeniu zysków z tych transferów, ósmy klub poprzedniego sezonu zamierza wzbogacić się o nowego napastnika, który napędziłby rywalizację w miejsce o podstawowy skład z Piotrem Krawczykiem i perspektywicznym Szymonem Włodarczykiem.

Uwaga obserwatorów Górnika skupiła się na 28-letnim Amadeju Marosie. Jest to piłkarz, który znajduje się w ekonomicznym zasięgu. Od kilku miesięcy pracuje na konto cypryjskiego AEL-u Limassol.

Wcześniej gracz środka ataku bardzo stabilnie radził sobie w ojczyźnianej ekipie NS Mura, z którą sięgał po mistrzostwo i krajowy puchar kolejno w sezonie 2020/2021 i 2019/2020.

W ostatnim zimowym okienku transferowym Marosa opuścił Słowenię, przechodząc na Cypr za 200 tysięcy euro. W dotychczasowym zespole sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców, dorzucając trzy asysty na 18 rozegranych pojedynków.

Mogący grać także na skrzydle lub jako „dziesiątka” piłkarz doświadczył też występów na poziomie Ligi Konferencji Europy. W pierwszej części minionej kampanii rywalizował na etapie fazy grupowej, zdobywając dla Mury dwie bramki, w tym jedną w zwycięskim spotkaniu z Tottenhamem Hotspur.

Zabrzanie pozyskali latem siedmiu nowych piłkarzy - wcześniej wspomnianego Włodarczyka z Legii Warszawa, a także Kevina Brolla, Richarda Jensena, Jeana Julesa, Jonatana Kotzke, Pawła Olkowskiego i Robina Kambera.

Niewykluczone jednak, że liczba nabytków będzie dwucyfrowa.