Górnik Zabrze finalizuje ciekawy transfer. Wygrana rywalizacja z mocniejszym klubem

Górnik Zabrze nie rozpoczął sezonu tak, jakby wymagali tego kibice. Dopiero w ostatniej kolejce udało się uporać na wyjeździe z Koroną Kielce i był to pierwszy triumf drużyny Jana Urbana w tym sezonie.

Krzepiący jest fakt, że mimo to władze klubu nie zamierzają osiąść na laurach i rozglądają się za wzmocnieniami.

Nie jest tajemnicą, że wielokrotny mistrz kraju nadal potrzebuje wzmocnień, dlatego pojawiły się informacje o zainteresowaniu usługami Jacka Góralskiego. Ponadto na radar trafił też Adrián Kaprálik, o czym informował BuckarooBanzai.

Choć zainteresowanie tym zawodnikiem deklarowało Heerenveen, to zawodnik zakotwiczy w Ekstraklasie - donosi Piotr Koźmiński z „WP Sportowe Fakty”.

„Jeszcze niedawno mówiło się, że ten gracz może trafić do Heerenveen, ale ostatecznie – jeśli nic się nie wysypie na ostatniej prostej – zawita do Zabrza” - napisał.

Dziennikarz twierdzi, że wszystkie jego źródła wypowiadają się na temat skrzydłowego w samych superlatywach. Wydaje się zatem, że mamy do czynienia z ciekawym posunięciem.

Słowak trafi do Polski w ramach wypożyczenia bez opcji wykupu. W Ekstraklasie ma się wypromować i jeśli MŠK Žilinie uda się ta transakcja, to Górnik Zabrze otrzyma procent od następnego transferu.

Adrián Kaprálik to jednokrotny reprezentant swojego kraju, który w tym sezonie rozegrał sześć meczów, a w nich ma trzy gole i jedną asystę.

Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem... Kiedy pytałem o tego gracza w kontekście Górnika, niektórzy mówili, że nie wierzą, że tu trafi. Oczywiście jest pewne "ale", niemniej wiele osób mówi że to świetny ruch Górnika. I bardzo zaskakujący: https://t.co/z9kMSv4mpt

— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) August 14, 2023