Gonzalo Higuaín idzie w ślady brata. Argentyńczyk kończy karierę po sezonie

Doświadczony napastnik zdecydował się definitywnie rozstać z europejskim futbolem we wrześniu 2020 roku na rzecz dołączenia do Interu Miami.

Dzięki temu 34-letni zawodnik został jedną z pierwszych światowych gwiazd sprowadzonych do amerykańskiego klubu przez Davida Beckhama i dostąpił zaszczytu dzielenia po raz pierwszy w seniorskiej karierze szatni z bratem Federico.

Ofensywny pomocnik postanowił po zakończeniu minionego sezonu zawiesić korki na kołku na dwóch latach wspólnej gry z Gonzalo i teraz dużo na to wskazuje, że wkrótce jego śladem podąży były gracz River Plate, Realu Madryt, Napoli, Juventusu, Milanu oraz Chelsea.

Na taki obrót spraw wskazują słowa wypowiedziana przez ojca obu panów.

- Gonzalo nie wróci do Argentyny. Powiedział mi, że pod koniec roku przechodzi na emeryturę i odchodzi z futbolu - stwierdził Jorge Higuaín.

- Bardzo bym chciał, żeby po zakończeniu kariery był nadal związany z piłką nożną. Jest chłopcem, który dużo o niej wie i grał w kilku miejscach. Ma wszystko, by odnieść sukces. Dla mnie byłoby zniewagą, gdyby nie kontynuował pracy przy futbolu - dodał ojciec napastnika, który odniósł się w ten sposób do jego dalszej przyszłości.

Gonzalo Higuaín wystąpił do tej pory łącznie w 44 meczach Interu Miami, zdobywając w nich piętnaście goli oraz zaliczając dziewięć asyst.