Girona sensacyjnie wyeliminowana z Pucharu Króla. Koniec długiej serii bez porażki [WIDEO]

Girona sensacyjnie wyeliminowana z Pucharu Króla. Koniec długiej serii bez porażki [WIDEO]
Piotr Różalski
Piotr Różalski
Źródło: Transfery.info

Girona starała się pokazać swoją siłę równocześnie na dwóch frontach, lecz teraz może skupić się wyłącznie na lidze. Dzielni podopieczni Michela odpadli z Pucharu Hiszpanii po wyjazdowej porażce z Mallorcą.

Niektórzy kibice mogą rozpatrywać przegraną aktualnego lidera najwyższej klasy rozgrywek na Półwyspie Iberyjskim w kategorii niespodzianki, choć bukmacherzy wcale nie wskazywali go na wyraźnego faworyta.

Jeszcze przed meczem statystyki przemawiały jasno za gośćmi – w końcu nie doznali smaku porażki od ostatnich 17 spotkań, a po raz ostatni gorycz przełknęli na własnym boisku po uznaniu wyższości Realu Madryt (0:3) pod koniec września.

Mallorca też jednak prezentuje zwyżkową formę. Przeglądając 12 poprzednich meczów z udziałem „Piratów”, ponieśli klęskę tylko raz – także z „Królewskimi”.

Zapowiadane zacięte spotkanie nie miało nic wspólnego z rzeczywistością przez pierwszą odsłonę. W niej ze znakomitej strony pokazali się gospodarze, wbijając Gironie aż trzy bramki.

Worek rozwiązał się w 21. minucie. Zagranie od Daniego Rodrígueza wykorzystał Cyle Larin. Nie minęło pół godziny, a na tablicy już wyświetlało się 2:0 po atomowym wykończeniu Abdóna Pratsa.

Jeszcze na długi czas przed zejściem do szatni trzeciego gola z rzutu karnego strzelił autor drugiego trafienia.

W reakcji na kompromitujący występ trener przyjezdnych zdecydował się wpuścić świeże siły: najlepszego strzelca Artema Dowbyka oraz wahadłowego Yana Couto.

Stopniowo, z upływem czasu, na murawie pokazali się też Valery i Portu. Dopiero po czterech zmianach domownicy stracili czyste konto za sprawą Christiana Stuaniego z „jedenastki” oraz wcześniejszym przewinieniu Raillo, który wyleciał do szatni po otrzymaniu czerwonej kartki za dwie żółte.

Dalszy okres to i tak bicie głową w mur z perspektywy „Blanquivermells”, którzy kontaktowe trafienie zanotowali dopiero w szóstej minucie doliczonego czasu. Na wyrównanie było już za późno.

W najlepszej czwórce Copa del Rey zameldował się wcześniej Real Sociedad. Grono uzupełnią zwycięzcy z par Athletic Club – FC Barcelona oraz Atlético Madryt – Sevilla.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Wysokość klauzuli Benjamina Šeško ustalona. Tyle będzie kosztował latem Wysokość klauzuli Benjamina Šeško ustalona. Tyle będzie kosztował latem Trzech kandydatów do zastąpienia Xaviego w FC Barcelonie Trzech kandydatów do zastąpienia Xaviego w FC Barcelonie Legia Warszawa zainteresowana niemieckim skrzydłowym Legia Warszawa zainteresowana niemieckim skrzydłowym Chelsea dopięła swego. Słowne porozumienie w sprawie transferu wielkiego talentu Chelsea dopięła swego. Słowne porozumienie w sprawie transferu wielkiego talentu Rafael Benítez rywalem... Marka Papszuna w walce o prestiżową posadę Rafael Benítez rywalem... Marka Papszuna w walce o prestiżową posadę Jagiellonia Białystok ratuje punkt w samej końcówce. Powrót na fotel lidera [WIDEO] Jagiellonia Białystok ratuje punkt w samej końcówce. Powrót na fotel lidera [WIDEO] Sensacyjny zwrot akcji w sprawie José Mourinho. To będzie jego nowy klub?! Sensacyjny zwrot akcji w sprawie José Mourinho. To będzie jego nowy klub?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy