FC Barcelona proponuje wymianę, Atlético Madryt odpowiada

FC Barcelona bardzo chciałaby pozyskać latem Yannicka Carrasco, ale nie ma na niego wolnych środków. Złotym środkiem mogłaby być wymiana, lecz takie rozwiązanie z udziałem Ferrana Torresa kategorycznie wyklucza Atlético Madryt - donosi Cadena SER.

Zimą przy okazji sprzedaży Memphisa Depaya „Blaugrana” zapewniła sobie możliwość kupna reprezentanta Belgii za około 20 milionów euro. Xaviemu imponuje wszechstronność nominalnego skrzydłowego, dlatego wyraził już zgodę na jego angaż. Jak zwykle, przeszkodą jest napięta sytuacja finansowa.

Lider tabeli LaLigi obecnie skupia się na dopięciu transferów Lionela Messiego i Iñigo Martíneza, przy jednoczesnym zarejestrowaniu nowych umów. Zadanie to niełatwe.

Z tego powodu „Duma Katalonii” postanowiła zgłosić się do „Los Rojiblancos” z ofertą wymiany. W odwrotnym kierunku miałby powędrować Ferran Torres.

Początkowo z Estadio Civitas Metropolitano płynęły głosy o zainteresowaniu angażem hiszpańskiego atakującego. Gdy Diego Simeone i władze madryckiej ekipy zastanowiły się dłużej, ostatecznie wykluczono pomysł zakontraktowania autora siedmiu trafień w 40 spotkaniach trwającego sezonu.

To oczywiście pstryczek w nos liderów FC Barcelony, którzy starają się zbudować jak najmocniejszą kadrę na kampanię 2023/2024.

29-letni Carrasco podczas bieżących rozgrywek uzbierał 39 występów okraszonych siedmioma trafieniami i czterema asystami. Może on grać na całej lewej osi boiska.