Erling Braut Haaland mógł trafić za 20 milionów euro do innego giganta Premier League. „Dzwoniłem, przekonywałem. Nie posłuchali”

Ole Gunar Solskjær wyjawił kulisy nieudanych prób przekonywania Manchesteru United w sprawie zakontraktowania Eringa Haalanda jeszcze za czasów, gdy ten rozwijał się jako nastolatek w Molde.

Solskjæer wydawał wskazówki swojemu rodakowi jako szkoleniowiec norweskiej ekipy. Był przekonany prezentowanych umiejętności, gdy piłkarz miał dopiero 17 lat.

W momencie gdy obejmował stanowisko menedżera u „Czerwonych Diabłów” w grudniu 2018 roku, starał się przekonywać władze aby uruchomili klauzulę opiewającą na 20 milionów euro. Temat nigdy nie został potraktowny poważnie.

– Trenowałem go przez dwa sezony w Molde. Pewnego lata, zanim dostałem pracę w Manchesterze United, zadzwoniłem do nich i powiedziałem: „musicie zatrudnić Erlinga Haalanda. To będzie piłkarz najwyższej klasy”. Był to czerwiec, może lipiec 2018 roku. Odpowiedzieli: „nie tam, mamy dość tych plotek” – opowiedział bezrobotny Solskjær w podaście „Stick To Football” na Youtubie.

– Molde sprzedało go do Salzburga, jednak po tym, jak nie grał w zespole przez trzy-cztery miesiące, powiedziałem ludziom z Manchesteru: „zatrudnijcie go teraz!”. Wtedy miał klauzulę wykupu na kwotę 20 milionów euro. Cóż by to była za promocja – dodał.

– Niezajęcie się tym tematem było decyzją klubu. Nigdy nie złożono za niego żadnej oferty, aż do momentu, gdy zaczął strzelać gole w Salzburgu – podsumował.

Już drugi sezon z rzędu Haaland wyrabia kapitalne statystyki i buduje historię lokalnego rywala. Dla Manchesteru City strzelił 81 goli i zaliczył 15 asyst w 85 spotkaniach.

„The Citizens” wyciągnęli go z Borussii Dortmund za 60 milionów euro.