- Chcę stąd odejść, żeby móc na nowo zacząć grać w piłkę. Niestety nie pozwolono mi tutaj zaprezentować moich umiejętności i to głównie z tego powodu nie wystąpię na Mistrzostwach Europy - wyznał holenderski skrzydłowy.
- Mam 25 lat i tak naprawdę całą karierę przed sobą. Obecny sezon sprawił, że czułem się niechciany i odrzucony, jednak wierzę, że powrócę jeszcze silniejszy. Można powiedzieć, że zaczynam wszystko od początku - zakończył Elia.
Cała sytuacja jest o tyle dziwna, że tym, który sprowadził Holendra do Włoch, był Antonio Conte i to właśnie obecny szkoleniowiec Juventusu nie dał szansy zawodnikowi, za którego zapłacił aż 10 milionów euro.