David Beckham w końcu odniósł się do zarzutów o bycie ambasadorem Kataru

David Beckham w końcu odniósł się do zarzutów o bycie ambasadorem Kataru fot. motorsports Photographer / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik
Źródło: The Athletic

David Beckham był krytykowany, że został ambasadorem kraju, w którym łamane są prawa człowieka. W końcu odniósł się do tych zarzutów.

48-latek miał otrzymać aż 150 milionów dolarów za bycie ambasadorem Kataru na arenie międzynarodowej. Jest to o tyle kontrowersyjne, że w tym kraju łamane są prawa człowieka, związki osób tej samej płci są zakazane, a wielu robotników pracujących przy budowie obiektów na mundial zginęło.

- Chciałem być zaangażowany w Mistrzostwa Świata, ponieważ zawsze mówiłem, że ta gra może zmienić życie, może zmienić postrzeganie ludzi, a kiedy sprowadzasz mundial do jakiegoś kraju, to rzuca to ogromne światło na jego problemy. Postrzegałem to jako szansę. Po pierwsze, być zaangażowanym w kolejne Mistrzostwa Świata. Po drugie, Katar jest stosunkowo młodym krajem i zachodzą w nim zmiany. To, co wiąże się z organizacją Mistrzostw Świata, przynosi zmiany - wyjaśniał Anglik.

- Katarczycy od pierwszego dnia mówili: „Wszyscy są mile widziani”. Po finale pomyślałem: „To prawdopodobnie jeden z najbezpieczniejszych mundiali, na jakich byłem” - kontynuował Beckham.

- Rozmawiałem z ludźmi ze społeczności LGBTQ. Czułem się komfortowo z decyzją, którą podjąłem, aby się zaangażować, ponieważ zawsze czuję, że aby dokonać zmian, trzeba się komunikować, trzeba się angażować. W Katarze wykonano ogromną pracę, aby upewnić się, że ludzie czują się komfortowo i są mile widziani na tych Mistrzostwach Świata. Wiem, że włożono wiele pracy, wiele dobrej pracy, w celu wprowadzenia zmian, a zaangażowanie jest jedynym sposobem na wprowadzenie zmian - zakończył swoje wyjaśnienia 115-krotny reprezentant Anglii.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Bayern Monachium zdecydował. To on ma poprowadzić klub w następny sezonie Bayern Monachium zdecydował. To on ma poprowadzić klub w następny sezonie Tyle Legia Warszawa przeznaczy na transfery. Klub przygotował dwa warianty Tyle Legia Warszawa przeznaczy na transfery. Klub przygotował dwa warianty Luquinhas wraca do Polski. Dlatego nie poradził sobie w Brazylii Luquinhas wraca do Polski. Dlatego nie poradził sobie w Brazylii Niels Frederiksen zdradził plany na styl. Tak Lech Poznań będzie grał pod jego wodzą Niels Frederiksen zdradził plany na styl. Tak Lech Poznań będzie grał pod jego wodzą Legia Warszawa się nim interesuje, ale pierwszeństwo ma inny klub Legia Warszawa się nim interesuje, ale pierwszeństwo ma inny klub Adam Buksa może zmienić klub. Jeden kierunek wykluczony Adam Buksa może zmienić klub. Jeden kierunek wykluczony Premier League bez systemu VAR od przyszłego sezonu?! Zaważy o tym specjalne głosowanie Premier League bez systemu VAR od przyszłego sezonu?! Zaważy o tym specjalne głosowanie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy