Ben White jednak nie w Arsenalu?! Oferta odrzucona

Arsenal po rozczarowującym sezonie, w którym nie udało mu się nawet awansować do europejskich pucharów, zaczyna rozglądać się za wzmocnieniami. Mogłoby się wydawać, że słaby rok wpłynie na sytuację finansową klubu i dużych wzmocnień nie będzie. Mikel Arteta i właściciele jednak optymistycznie podchodzą do kwestii pozyskiwania nowych piłkarzy i na samym początku chcieliby sprowadzić prawonożnego, środkowego obrońcę.

Po pierwszych, nieudanych rozmowach z Julesem Kounde z Sevilli „Kanonierzy” zaczęli rozglądać się za nową opcją. Tym razem padło na Bena White’a. Stoper Brighton ma za sobą bardzo dobry sezon na poziomie Premier League. Do tego kontuzja Trenta Alexandra-Arnolda sprawiła, że dostał on powołanie na Mistrzostwa Europy.

„Mewy” zdają sobie sprawę, że ciężko będzie zatrzymać ich wychowanka w zespole. Z drugiej strony dobry występ na EURO 2020 może wywindować jego cenę do góry. Już teraz mówi się, że Ben White odejdzie z klubu tylko i wyłącznie wtedy, kiedy jakaś drużyna wyłoży na stół 50 milionów funtów. Arsenal złożył na razie ofertę za 23-latka w wysokości 40 milionów funtów. Brighton jednak odrzuciło ją i czeka na dalszy rozwój sytuacji. „Kanonierzy” natomiast ani myślą, aby zaprzestać starania o podpis angielskiego obrońcy.

Dla Mikela Artety wzmocnienie środka obrony jest priorytetem. W poprzednim sezonie jego piłkarze popełniali momentami kuriozalne błędy w defensywie.

Wciąż również nie wiadomo jak potoczą się losy Williama Saliby. Francuski stoper od momentu dołączenia do Arsenalu w 2019 roku, dwukrotnie był wypożyczany i dotychczas nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w wyjściowej jedenastce w londyńskiej drużynie.