Bayern Monachium: Przyśpieszona zmiana warty. Karl-Heinz Rummenigge opuszcza klub po… 30 latach [OFICJALNIE]

Jedna z legend „Bawarczyków” zapowiedziała już przed ponad dwoma laty, że wraz z końcem 2021 roku pożegna się z pełnieniem zaszczytnej funkcji prezesa zarządu utytułowanego klubu i przekaże dowodzenie nad losami zespołu innej legendzie w osobie Olivera Kahna.

Były bramkarz Bayernu Monachium oraz reprezentacji Niemiec miał formalnie przejąć pałeczkę od Karla-Heinza Rummenigge wraz z początkiem 2022 roku.

Dziennikarze „Bilda” przekonują jednak, że zmiana na wspomnianym stanowisku nastąpi z sześciomiesięcznym przyśpieszeniem po tym, jak 65-letni działacz rozwiązał przedwcześnie obowiązujący go kontrakt.

Jeden z czołowych i najbardziej rozpoznawalnych przedstawicieli niemieckiego futbolu lobbował za zrealizowaniem takiego scenariusza już od pewnego czasu i w końcu otrzymał na tym polu pełne poparcie swoich współpracowników, którzy zgodzili się na szybsze przekazanie władzy Kahnowi.

Rummenigge zakończy tym samym 40-letni pobyt drużynie „Bawarczyków”, gdzie przez 10 lat był jej piłkarzem (1974-1984) i później po zakończeniu kariery przez kolejne 30 wiceprezesem (1991-2002) oraz prezesem zarządu (2002-2021).

W całym tym okresie świętował z Bayernem wywalczenie aż 16 tytułów mistrza Niemiec (dwa jako zawodnik i czternaście jako działacz) czy czterech zwycięstw w Pucharze Europy/Lidze Mistrzów (po dwa jako zawodnik i działacz).

Wspomniany Kahn był już od początku 2020 roku szykowany na następcę byłego światowej klasy napastnika za sprawą dołączenia do zarządu i stopniowego przejmowania odpowiedzialności za podejmowane decyzje, w tym te związane z rozstaniem z Hansim Flickiem oraz zatrudnieniem w jego miejsce Juliana Nagelsmanna.

AKTUALIZACJA

Klub z Monachium potwierdził bardzo szybko informację podaną przez „Bild”. Tym samym Bayern wkracza w nową erę u sterów z Oliverem Kahnem.

- Oliver Kahn jako nowy dyrektor generalny powinien być odpowiedzialny za nowy sezon od samego początku – również w interesie zaangażowanych w niego osób, a tym samym w interesie przyszłości Bayernu. Powiedziałem dwa lata temu, że planujemy rozważną zmianę, a teraz wreszcie się to dokonuje. Tak powinno być - powiedział Karl-Heinz Rummenigge.

- To pożegnanie z satysfakcją i dumą. Jestem w stanie przekazać klub, który jest całkowicie nienaruszony pod względem sportowym, ekonomicznym i strukturalnym. To było dla mnie ważne. Chciałbym podziękować tak wielu osobom, które przeszły ze mną tę drogę w zespole. Przede wszystkim oczywiście moimi kolegom z zarządu, prezesowi Herbertowi Hainerowi, a zwłaszcza Radzie Nadzorczej. Ale także wszystkimi pracownikom i naszym fantastycznym fanom. Mam nadzieję, że niedługo znów będą mogli kibicować naszej drużynie na stadionie. Szczerze życzę Bayernowi jak największego sukcesu, utrzymania nienaruszonych wartości i niezachwianego poczucia jedności. Nigdy nie uczyłem się bawarskiego - ale pozwolę sobie ująć to w ten sposób, żegnając się: „mia bleim mia” - dodał urzędujący do końca czerwca prezes ekipy z Monachium.

- Jako dyrektor generalny Karl-Heinz Rummenigge wykonywał od ponad 20 lat wspaniałą pracę dla Bayernu. W tym czasie klub wygrał wszystko, co było do wygrania. Dlatego nie można wystarczająco wysoko ocenić jego zasług wobec klubu. Nadszedł czas, bym przejął jednak odpowiedzialność i stanął na czele zarządu Bayernu Monachium. W ciągu ostatnich 18 miesięcy poznałem wszystkie oblicza klubu i bardzo dobrze wiem, jak działa i jakie wyzwania stoją przed nami. Jestem świadomy postawionego przede mną zadania i związanej z tym odpowiedzialności, dlatego nie mogę się tego doczekać - przyznał przejmujący jego obowiązki Oliver Kahn, który w latach 1994-2008 występował w zespole ”Bawarczyków” i w tym czasie świętował z nim wywalczenie między innymi ośmiu mistrzostw i sześciu Pucharów Niemiec czy po jednej Lidze Mistrzów, Pucharu UEFA (dziś Liga Europy) i Pucharu Interkontynentalnego (dziś Klubowe Mistrzostwa Świata).