Bayer Leverkusen ubiegnie najbogatsze kluby w walce o piłkarza AS Monaco?!

O 19-latku zrobiło się głośno, kiedy hiszpańskie oraz francuskie media poinformowały, że trafił on na radary Realu Madryt oraz Manchesteru United. Giganci mieli wyrażać ogromne zainteresowanie utalentowanym stoperem i przymierzać się jednocześnie do złożenia za niego propozycji transferowych.

Jak się jednak okazuje, tuzów futbolu może uprzedzić przedstawiciel Bundesligi, który w minionym sezonie zajął dopiero piąte miejsce w tabeli, co oznacza, że nie zagra on w Lidze Mistrzów. To jednak nie osłabiło aspiracji ekipy z Leverkusen.

Bouhafsi donosi, że „Aptekarze” są zdeterminowani, aby wygrać walkę o angaż piłkarza AS Monaco i w związku z tym przygotowują za niego ofertę, która z pewnością może zainteresować Francuzów. W jej ramach nad Sekwanę miałby przywędrować Kevin Volland, a konto bankowe siódmej drużyny Ligue 1 powiększyłoby się o kwotę 20 milionów euro.

W tym kontekście dodajmy, że Badiashile wyceniany jest na 35-40 milionów euro, a „Czerwono-Biali” rozglądają się za wzmocnieniami przedniej formacji. Tym samym byłaby to dla nich niezwykle atrakcyjna propozycja, która wymagałaby szczegółowej analizy.

Mierzący 192 centymetry wzrostu stoper w sezonie 2019/2020 rozegrał 20 spotkań. Z kolei sporo niższy atakujący, który oprócz środka może być ustawiany na skrzydle, wystąpił w 38 meczach, zaznaczając swoją obecność 12 trafieniami i 9 kluczowymi podaniami.

Jeśli operacja wymiany doszłaby do skutku, niewykluczone, że liczyć z pozostaniem na następny rok musiałby się Kai Havertz, obiekt pożądania Chelsea.