28-letni Hiszpan urodzony w Brazylii pali się do przenosin na Camp Nou, lecz „Nietoperze” nie za bardzo chcą się z nim rozstawać, tym bardziej że wzmocniłby on ligowego rywala, a przy tym mocno osłabił swój zespół. Niemniej negocjacje z „Blaugraną” wciąż trwają i chociaż strony jak dotąd nie porozumiały się ze sobą odnośnie kwoty całkowitej operacji z udziałem napastnika, w ostatnim czasie pojawiło się światełko w tunelu.
Kataloński „Sport” informuje, że Valencia nie odda swojego piłkarza dopóki nie znajdzie jego następcy, a FC Barcelona jest gotowa zapłacić za wypożyczenie Rodrigo Moreno. Wszystko po to, aby zdobywca Pucharu Hiszpanii otrzymał środki na angaż nowego piłkarza.
Idąc tym tropem, jak donosi z kolei „Mundo Deportivo”, wicelider tabeli LaLiga wpadł na pomysł włączenia do transakcji Abela Ruiza (przymierzanego do gry w Sportingu) oraz Moussy Wagué (łączonego z Niceą). Co więcej, „Nietoperze” mogą być bardzo zainteresowani pozyskaniem tych graczy, gdyż dzięki temu rozwiążą nie jeden (w przypadku odejścia Rodrigo Moreno), a dwa problemy. Nie jest bowiem żadną tajemnicą, że poszukują one na rynku transferowym nowego prawego defensora, a próby pozyskania João Cancelo z Manchesteru City i Alessandro Florenziego z Romy spełzły na niczym.
Mając to na uwadze, niewykluczone, że oba kluby wkrótce osiągną konsensus, a Quique Setién zyska w końcu godnego następcę kontuzjowanego Luisa Suáreza.
Rodrigo Moreno w bieżącej kampanii zgromadził cztery trafienia i aż dziesięć asyst. Jeśli zaś chodzi o zawodników Barcelony, Ruiz ma na swoim koncie w zespole rezerw trzy gole oraz dwa kluczowe podania, zaś Wagué, występujący zwykle na prawej stronie obrony, zgromadził trzy występy w pierwszym zespole (bez goli oraz asyst).
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
