Choć końcówka przygody Francuza w ekipie „Kanonierów” nie należała do najłatwiejszych, nikt nie zaprzecza jego wielkiemu wkładowi w historię klubu. Z tego względu legendarny menedżer jest doceniany przy wielu okazjach, a jedną z nich była premier filmu dokumentalnego „Arsène Wenger: Invincible”. Na wydarzeniu zjawił się również obecny menedżer zespołu, Mikel Arteta, który wyznał, że była to dla niego możliwość porozmawiania z byłym szkoleniowcem.
Aktualnie Wenger zajmuje się rewolucjonizowaniem futbolu w strukturach FIFA, lecz Hiszpan wyjawił, że rozpoczął starania, których celem jest sprowadzenie 72-latka z powrotem na Emirates Stadium.
- Kontaktowaliśmy się w tej sprawie - wyjawił Mikel Arteta w rozmowie z dziennikarzami.
- Rozmawialiśmy, kiedy udałem się na prezentację filmu, bardzo miło było go spotkać, mam nadzieję, że uda nam się sprawić, by znowu był blisko nas.
- Myślę, że mógłby być zadowolony, gdyby zobaczył, jak otoczenie zmienia się ze względu na jego obecność, a to wszystko przez szacunek, docenienie i miłość, którą darzą go wszyscy w klubie za to wszystko co osiągnął i co sobą reprezentuje.
Menedżer Arsenalu dodaje, że choć nie chce wchodzić w szczegóły, chętnie ujrzałby Arsène'a Wengera w roli swojego formalnego doradcy.
- Jaka byłaby jego rola? Na ten moment nie mogę tego powiedzieć, ale mogę przyznać, że chciałbym, żeby był blisko mnie, byłaby to ogromna pomoc. Wierzę, że wciąż może bardzo pomóc klubowi. Pewne rzeczy wymagają czasu i moim zdaniem to on powinien narzucać terminy w tej sytuacji. Ze swojej perspektywy, ale i też całego klubu, mogę powiedzieć, że bylibyśmy bardzo szczęśliwi, gdybyśmy znów mogli bliżej współpracować.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
