Arsène Wenger tłumaczy zmianę formatu Klubowych Mistrzostw Świata

- Pozytywny wpływ tej zmiany na kluby będzie ogromny, ponieważ zwiększy ich budżet na rozwój i rywalizację. W Europie mamy w tej kwestii szczęście, ale ważne jest, aby futbol stał się naprawdę globalny. To nasz prawdziwy cel. Większa liczba graczy z całego świata zyska dzięki temu możliwość rywalizacji na najwyższym poziomie. Czuję, że kibice mają pod tym względem ogromne oczekiwania – powiedział 74-letni Francuz.

- Przyjmuję do wiadomości, że kalendarz piłkarski jest napięty, ale te rozgrywki będą odbywać się co cztery lata i przewidujemy oczywiście czas na odpoczynek w trakcie zawodów i po nich. Istnieje zapotrzebowanie na tego typu turnieje piłkarskie i tak zamierzamy je spełniać – dodał wieloletni trener Arsenalu.

- Dobrostan zawodników w ciągu ostatnich dwudziestu lat znacznie się poprawił, jeśli spojrzymy na zapobieganie kontuzjom, regenerację, odżywianie i postęp w technologii medycznej. Nie ma porównania do tego, co było kiedyś. Również system VAR przyczynił się do ochrony zawodników, ponieważ wiedzą oni, że nie unikną kary za zagrania powodujące kontuzje rywali.

Trwające Klubowe Mistrzostwa Świata w Arabii Saudyjskiej są ostatnimi rozgrywanymi według obecnego formatu. Kolejna edycja odbędzie się latem 2025 roku w Stanach Zjednoczonych. Wystąpią w niej 32 kluby ze wszystkich kontynentów.

Co roku będzie rozgrywany także Puchar Interkontynentalny z udziałem zwycięzców Ligi Mistrzów UEFA i jej odpowiedników z pozostałych konfederacji.